Ewa Malcher
"W tym roku żadna z głównych partii nie przedstawiła dobrej opcji" – napisała "Chicago Tribune, tłumacząc swoją decyzję o nieudzieleniu poparcia ani demokratce Hillary Clinton, ani republikaninowi Donaldowi Trumpowi. W nadchodzących wyborach na prezydenta gazeta poparła libertarianina Gary'ego Johnsona.
Decyzja o niepoparciu przez "Chicago Tribune" żadnego z kandydatów głównych partii jest sporym zaskoczeniem. Zarząd gazety, tłumacząc wystosowanie poparcia libertarianinowi Gary'emu Johnsonowi ponownie podkreślił, że Donald Trump "nie nadaje się na prezydenta" a Hillary Clinton "jest niewiarygodna".
W edytorialu czytamy m.in.: "Odrzucamy pogląd, że zagłosowanie na kandydata trzeciej partii jest zmarnowaniem głosu (...). Amerykanie są zmęczeni koniecznością wyboru pomiędzy Trumpem a Clinton". Dalej redakcja "wyraża nadzieję, że Johnson zdobędzie wystarczająco dużo głosów", ponieważ "ani demokraci, ani republikanie nie przedstawili wyborcom dobrej opcji".
(gd)
