Amerykański popularny dziennik "USA Today" wezwał w piątek swych czytelników, by w wyborach prezydenta nie oddali głosu na kandydata Republikanów Donalda Trumpa. Tym samym gazeta zerwała z własną tradycją niezajmowania stanowiska w kampaniach prezydenckich.
Redakcja dziennika, który należy do najpoczytniejszych w całych Stanach Zjednoczonych, nie opowiedziała się jednocześnie za kandydaturą głównej rywalki Trumpa, czyli Hillary Clinton, reprezentującej Demokratów. Nie było w tej sprawie zgody w kolegium redakcyjnym.
"Idźcie głosować, ale po prostu nie na Donalda Trumpa - napisał dziennik. - Obojętnie, co zrobicie, bądźcie odporni na syreni śpiew niebezpiecznego demagoga".
Przez 34 lata istnienia gazeta nigdy nie opowiedziała się za czy przeciwko któremuś z kandydatów na prezydenta.
"Nigdy nie mieliśmy powodu, by zmieniać nasze podejście. Aż do teraz - tłumaczy dziennik. - Zgodnie z jednomyślnym konsensem kolegium, (Trump) jest niezdolny do prezydentury". Zdaniem redaktorów "USA Today", miliarderowi brak wiedzy, cierpliwości i uczciwości, by być prezydentem.
"USA Today", obok "Wall Street Journal" i "New York Times", należy do amerykańskich dzienników o największym nakładzie i zasięgu.
Wybory prezydenckie odbędą się w listopadzie. (PAP)
Ewa Malcher
