Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 27 grudnia 2024 00:52
Reklama KD Market

Czy nowe technologie podniosą bezpieczeństwo przewoźników?



Firmy ubezpieczeniowe twierdzą, że kompanie transportowe, które zainwestowały w najnowsze technologie poprawiające bezpieczeństwo (kamery, systemy telematyczne, itp.) szybko odzyskają poniesione wydatki.

Stanie się tak za sprawą zredukowania, a często i całkowitego wyeliminowania katastroficznego ryzyka i kosztownych odszkodowań. Firmy ubezpieczeniowe wręcz naciskają na przewoźników, aby przejmowali nowe technologie i mają ku temu podstawy, gdyż przemysł transportowy boryka się z ogromną ilością spraw sądowych, w wyniku których firmy ubezpieczeniowe nie osiągają zakładanych zysków. Parę z nich nawet wycofało się z rynku. Początkiem bieżącego roku takiego kroku dokonał Zurich Global Corp. i Lexington Insurance Co. (filia American International Group), tłumacząc się zbyt małymi zyskami.


Zainstalowanie kamer, systemów ostrzegających w momencie zmiany pasa ruchu i zapobiegających wywracaniu się pojazdów może zapobiec wielomilionowym niesprawiedliwym odszkodowaniom. Wiadomo, że jeżeli w wypadku uczestniczy pojazd komercyjny, w sprawę natychmiast angażują się największe firmy prawnicze, gdyż wiedzą, że w większości wypadków są w stanie wygrać duże pieniądze, a z reguły kompanie transportowe są wypłacalne. Potwierdzeniem tego mogą być dane opublikowane ostatnio w gazecie „Transport Topics” mówiące o tym, że jeszcze parę lat temu średnie odszkodowanie wynosiło 2 mln dol., a obecnie jest to już niebagatelna kwota 10 mln dolarów.


Statystyki firm ubezpieczeniowych wyraźnie wskazują, że największym przełomem było wprowadzenie dwukierunkowych kamer – „patrzących” na drogę i na kierowcę. Według organizacji AAA ponad 75 proc. wypadków, w których uczestniczyły ciężarówki klasy 8, nie były spowodowane z winy kierowcy ciężarówki. 


Pomimo tego, że kierowcy nie lubią być obserwowani, firmy transportowe instalują te urządzenia, ponieważ w większości wypadków oko kamery zmienia zachowanie prowadzącego pojazd. Zdaje on sobie sprawę, że w każdej chwili może zostać skontrolowany.


Nawet Federalna Administracja Bezpieczeństwa Przewoźników (Federal Motor Carrier Safety Administration, FMCSA), dostosowując się do nowej rzeczywistości, ogłosiła kolejne przepisy, które wejdą w życie 23 października 2016 roku. Wskazują one miejsce, gdzie kamery i inne przyrządy mogą być umieszczone wewnątrz kabiny, aby nie ograniczały widoczności i nie stwarzały zagrożenia dla kierowcy.


Według FMCSA kamery i urządzenia telematyczne montowane na przedniej szybie nie mogą być poniżej 4 cali od górnej granicy i 7 cali powyżej dolnej granicy powierzchni, gdzie operują wycieraczki. Po szczegóły odsyłamy na strony FMCSA.



Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We serve Truckers!

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama