Sąd odmówił kaucji dwóm braciom oskarżonym o zabójstwo kuzynki koszykarza Chicago Bulls. 32-letnia Nykea Aldridge stała się przypadkową ofiarą strzelaniny na południu Chicago, w której brali udział bracia Sorells, 22-letni Derren i 26-letni Darwin.
Do zdarzenia doszło 26 sierpnia w godzinach popołudniowych na osiedlu Parkway Gardens. Nykea Aldridge przechodziła ulicą pchając wózek z dzieckiem, gdy dosięgły ją kule, których celem miał być ktoś inny.
Policja informuje, że Aldridge poniosła śmierć na miejscu. Ofiara strzelaniny była matką czworga dzieci i kuzynką Dwyane’a Wade’a, znanego zawodnika ligi NBA, członka drużyny koszykarskiej Bulls.
22-letni Derren Sorells przyznał się w sądzie, że gdy kobieta przechodziła z wózkiem strzelał do 25-letniego mężczyzny. Oskarżony potwierdził, że był z nim jego brat, 26-letni Darwin Sorells, który też miał broń. Obaj mężczyźni zostali oskarżeni o morderstwo pierwszego stopnia w związku ze śmiercią kuzynki koszykarza. Są też oskarżeni o usiłowanie morderstwa mężczyzny.
Bracia Sorells pozostaną w więzieniu aż do rozprawy; sąd oddalił wniosek adwokata o wyznaczenie kaucji. Policja oświadczyła, że nagrania wideo z kamer monitoringu pokazują uzbrojonych braci w miejscu zdarzenia. Jak informują władze, obaj są członkami gangów i niedawno zostali warunkowo zwolnieni z więzienia, gdzie odsiadywali wyroki za posiadanie nielegalnej broni.
W miniony weekend w strzelaninach w całym Chicago śmierć poniosło co najmniej 10 osób, a 57 zostało rannych. W sierpniu przynajmniej 80 osób zginęło od kul, a w tym roku 485.
(ao)