Volkswagen zgodził się wypłacić swym 650 dilerom w USA ponad 1,2 mld dolarów za straty spowodowane skandalem wokół fałszowania przez koncern pomiarów toksyczności spalin w jego samochodach - podał w czwartek Reuters powołując się na dwa poinformowane źródła.
Volkswagen i reprezentujący dilerów adwokat ogłosili zawarcie tej ugody w trakcie czwartkowej rozprawy sądowej w San Francisco, ale odmówili ujawnienia wynegocjowanej kwoty odszkodowań.
Według informatorów Reutera dilerzy otrzymają około 1,2 mld dolarów jako rekompensaty za zmniejszenie się wartości ich przedsiębiorstw, a także dodatkowe sumy za samochody których nie można było sprzedać. Koncern będzie też kontynuował świadczenie dilerom pewnych zachęt finansowych.
Ugodę musi jeszcze zatwierdzić sąd. Zobowiązuje ona ponadto Volkswagena do wykupienia od jego dilerów nienadających się do przekonstruowania używanych samochodów z silnikami Diesla na takich samych warunkach, na jakich pojazdy te muszą być wykupywane od użytkowników i dilerów niezależnych.
W następstwie dochodzenia podległej rządowi USA Agencji Ochrony Środowiska (EPA) Volkswagen przyznał się we wrześniu ubiegłego roku do zainstalowania w łącznie około 11 mln samochodów oprogramowania pomagającego fałszować wyniki pomiarów zawartości tlenków azotu w spalinach silników Diesla. Oprogramowanie to, znane pod angielską nazwą "defeat device" (urządzenie udaremniające), w celach oszczędnościowych wyłączało system neutralizowania tlenków azotu podczas normalnej eksploatacji samochodu i włączało go po rozpoznaniu, że silnik poddawany jest testom.
Volkswagen znalazł się w ten sposób w centrum największego skandalu, jaki dotknął w ostatnich latach globalną branżę motoryzacyjną. Musi się obecnie liczyć z wieloletnimi procesami sądowymi oraz miliardowymi karami za łamanie przepisów o normach technicznych i ochronie środowiska.
W ramach ugody z wymiarem sprawiedliwości USA koncern zobowiązał się już do wykupienia bądź przekonstruowania setek tysięcy samochodów z silnikami Diesla, wpłacenia 2,7 mld dolarów na fundusz wspierania projektów ochrony środowiska oraz zainwestowania 2 mld dolarów w infrastrukturę służącą redukowaniu emisji.
Dilerom Volkswagena w USA nie było wolno przez blisko rok sprzedawać nowych samochodów z silnikami Diesla. (PAP)
Reklama