W ostatni weekend miałam dyżur w lokalnym szpitalu. Zawsze, gdy wypada kryzysowa sytuacja, otrzymuję wezwanie i jadę przebadać pacjenta na pogotowiu. Ostatni weekend zdominowany był przez jeden problem: powrót do szkoły. Dla wielu dzieci to okres radości, podniecenia, spotkania starych przyjaciół, poznania nowych, zakupu książek, piórników i tenisówek. Dla innych to czas ogromnego stresu. Właśnie z dziećmi, dla których powrót do szkoły był trudnym doświadczeniem miałam okazję pracować przed kilkoma dniami. Najmłodsze miało 13 lat. Szkoła zaczęła być dla małej pacjentki przerażająca w zeszłym roku, kiedy dawna grupa przyjaciół odwróciła się i zaczęła z niej szydzić. Pod koniec roku szkolnego nie miała już ani jednej koleżanki. W czasie wywiadu psychologicznego mała Stephanie powiedziała mi, że szkoła zaczyna się za 11 dni i z tego powodu przestała dobrze sypiać. Tydzień temu Stephanie zaczęła „słyszeć” głosy koleżanek szydzące z niej. Ma też poczucie, że sąsiedzi i obcy ludzie zaglądają do jej pokoju i „czytają” w jej myślach. Ostatniej nocy była już tak wykończona i przerażona, że zwierzyła się mamie, która natychmiast przywiozła ją do szpitala. Po badaniach i wywiadach okazało się, że mała Stephanie cierpi na psychozę. Czy okrucieństwo innych dzieci, wyszydzanie i wykluczenie z grupy może przynieść tak straszne skutki? Niestety tak. Izolacja w szkole uderza w jedną z najbardziej podstawowych potrzeb ludzkich – potrzebę przynależności i akceptacji. Niezaspokojenie jej powoduje traumatyczne wycofanie i lęk. A to doprowadza do tragicznych w skutkach konsekwencji, w tym samobójstw, depresji, psychoz, i uzależnień.
Nastolatki, które z tych lub innych powodów rozwinęły szkolną fobię, często izolują się, miewają nagłe wybuchy złości, unikają kontaktów, nie biorą udziału w rodzinnych zajęciach, mają problemy z motywacją. Narastają problemy ze snem, dzieci wydają się leniwe i niezainteresowane aktywnością. Czasem jedyne zajęcie jakiemu się oddają to gry komputerowe, które przynoszą im namiastkę poczucia ważności i przynależności. Fobia szkolna nie zawsze rozpoczyna się z początkiem roku szkolnego, bardzo często w trakcie szkoły nastolatki zmieniają grupy rówieśnicze, mają problemy z konkretnymi przedmiotami i nauczycielami, nie mogą poradzić sobie z samotnością w czasie lunchu, odrzuceniem przez przyjaciół, zerwaniem z dziewczyną czy chłopakiem, lub po prostu przeżywają inne problemy, w tym rodzinne, o których nie mówią nikomu.
Jak przezwyciężyć fobię?
Gdy fobia szkolna jest już tak rozwinięta, że dziecko odmawia pójścia do szkoły, ucieka z niej, czy też lęk tak paraliżuje funkcjonowanie, że dziecko nie jest w stanie się uczyć, wówczas zalecane jest udanie się do psychologa, który w ekstremalnym przypadku skieruje pacjenta do ośrodka dziennego, a tam mały pacjent otrzyma pomoc 5 dni w tygodniu, bez konieczności zamieszkania. W tego typu placówkach nastolatki uczęszczają na zajęcia szkolne i terapeutyczne. Uczą się prawidłowego reagowania na problemy i stres, odkrywają źródła lęków i przez doświadczenia i ćwiczenia w bezpiecznym środowisku terapeutycznym uczą się je pokonywać.
W przypadku, gdy fobia jest mniej paraliżująca pomóc mogą następujące sugestie:
1. Zawsze, by przezwyciężyć fobię należy zmierzyć się ze źródłem lęku. Trzeba też o tym mówić. Ludzie cierpiący na fobię są przeczuleni na swoim punkcie i łatwo się zawstydzają, ale droga do wyzdrowienia musi być drogą prawdy. Im więcej się mówi o lęku, tym mniej wydaje się on być potężny.
2. Ćwiczenia przezwyciężania fobii wymagają dużo czasu i powtarzania.
3. Rzeczy, których się boimy nie wydają się tak straszne, gdy się wydarzą. Co się stanie jeżeli pójdę do szkoły i nauczyciel zapyta mnie publicznie o pracę domową? Wtedy powiem, że odrobiłem tylko połowę, bo nie do końca rozumiem pytania. Świat się nie zawali, a istnieje prawdopodobieństwo, że otrzymam dodatkową pomoc.
4. Proces zdrowienia wymaga wiele wysiłku. Jeśli dziś nie postawisz sobie wyzwania trochę trudniejszego niż wczoraj, nie zajdziesz zbyt daleko. Nawet jeżeli jesteś nerwowy i spanikowany, ale angażujesz się głębiej w sytuację, której się boisz, to znaczy, że robisz postępy. Fobia powoduje, że człowiek unika sytuacji trudnych, a takie postępowanie nigdy nie pomoże ci przezwyciężyć lęku.
5. Czasem możesz czuć się w sytuacji lękowej jak w potrzasku. Osoba z boku, przyjaciel, może pomóc ci wyjść z niej, gdy ty nie widzisz rozwiązania.
5. Zauważ, że czasem rzeczy, których się boimy, dają nam najwięcej satysfakcji, gdy już przezwyciężymy lęk.
Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC
psycholog i psychoterapeutka licencjowana w stanie Illinois. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Obecnie prowadzi badania doktoranckie w Walden University na temat wpływu psychologii pozytywnej na poprawe stanu psychiki człowieka. Członek American Psychological Association i PSI CHI. W swojej praktyce opiera się na holistycznym poglądzie o wzajemnym wpływie umysłu, ciała, i środowiska. W swojej klinice w Deerfield zajmuje się leczeniem młodzieży i dorosłych z problemami psychologicznymi pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.