Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 2 października 2024 01:32
Reklama KD Market
Reklama

Polska kwitnie

Polska kwitnie
Jeden z paneli dyskusyjnych fot.Michał Mielniczuk
/a> Jeden z paneli dyskusyjnych fot.Michał Mielniczuk


O I Polonijnym Forum, które odbyło się w Rzeszowie, biznesowej i politycznej współpracy Polonii z Polską oraz zainteresowaniu polskich władz polonijnymi sprawami – z prezesem Kongresu Polonii Amerykańskiej i Związku Narodowego Polskiego Frankiem Spulą rozmawia Grzegorz Dziedzic.

Grzegorz Dziedzic: Pierwsze Forum Polonijne w Rzeszowie już za nami. Jakie wrażenia przywiózł Pan ze stolicy Podkarpacia?

Frank Spula: Sam pomysł zorganizowania Forum Polonijnego w Rzeszowie powstał dwa lata temu, w czasie obchodów 70. rocznicy istnienia Kongresu Polonii Amerykańskiej. Z wizytą w Buffalo w stanie Nowy Jork przebywał wicemarszałek województwa Podkarpackiego Bogdan Romaniuk, który zaprosił członków KPA do Rzeszowa. Byliśmy urzeczeni gościnnością gospodarzy. Program forum był bardzo ciekawy, a dyskusje panelowe – starannie przygotowane. Niezwykłe wrażenie zrobiły na polonijnej grupie zmiany, jakie dokonały się w Polsce. Infrastruktura miast, stan dróg, pomysły i inwestycje biznesowe – robiły największe wrażenie. Forum było ogromnym sukcesem i to przeświadczenie towarzyszy obu stronom, organizatorom i gościom.

Dla której ze stron zorganizowanie forum w Polsce było korzystniejsze?

– Myślę, że korzyści były obopólne. Amerykańscy goście mogli przekonać się, jak nowoczesnym, przyjaznym i bezpiecznym krajem jest Polska, co z pewnością przełoży się na nawiązanie ściślejszych kontaktów biznesowych. Z kolei strona polska mogła dowiedzieć się, na jaki rodzaj współpracy z naszej strony mogą liczyć polskie firmy, które chcą rozpocząć lub rozszerzyć działalność na rynku amerykańskim. Forum przyniosło też korzyści na poziomie politycznym. Członkowie Kongresu Polonii Amerykańskiej, szczególnie ci, którzy byli w Polsce po raz pierwszy lub nie byli od dziesięcioleci, mogli przekonać się, jak bardzo kraj zmienił się, wypiękniał i unowocześnił. Pozytywne zmiany w Polsce widoczne są na każdym kroku, z radością obserwuję je podczas każdej kolejnej wizyty w kraju. Jako Amerykanin polskiego pochodzenia, jestem dumny z postępów, jakie poczyniła Polska. Polska kwitnie.

Czy polskie władze wykazały zainteresowanie Forum Polonijnym?

– Gospodarzem forum był marszałek województwa podkarpackiego Władysław Ortyl. Na forum obecni byli: marszałek Senatu RP Stanisław Karczewski, minister Adam Kwiatkowski z Kancelarii Prezydenta, senatorzy, przedstawiciele Wspólnoty Polskiej z jej prezesem Longinem Komołowskim, liczni przedstawiciele władz i samorządów pięknego regionu Podkarpacia. Zainteresowanie władz było znaczne, w dyskusjach i spotkaniach aktywnie uczestniczyli przedstawiciele polskiej polityki i biznesu. Jestem przekonany, że to zainteresowanie znajdzie przełożenie w zacieśnieniu współpracy biznesowej i politycznej pomiędzy Polską i Polonią.

Podsumujmy I Forum Polonijne. Co, pańskim zdaniem było największym jego osiągnięciem?

– Pan marszałek Ortyl doskonale zaprezentował Polonii amerykańskiej, potencjalnym inwestorom, a także turystom Podkarpacie. Nic nie jest w stanie zastąpić bezpośredniego kontaktu z ludźmi i z regionem. W forum uczestniczyli nie tylko dyrektorzy krajowi KPA, ale przedstawiciele różnych organizacji i różnych branż. Podobno z Podkarpacia wywodzi się najwięcej Polonii, którą szacuje się w Stanach na ok. 10 milionów. Czy przez sentyment, czy poprzez biznesowe kalkulacje dobrze by było, gdyby uwaga została skierowana na ten właśnie region. Takie zamiary, jak mi się wydaje, mieli organizatorzy. Chcę również podkreślić, że publicznie doceniono wysiłki i wkład Kongresu Polonii Amerykańskiej w odzyskanie przez Polskę niepodległości oraz tworzenie demokratycznego państwa polskiego.



Jak ocenia Pan poziom organizacji forum? Czy gospodarze stanęli na wysokości zadania?

– Forum zorganizowane zostało bardzo profesjonalnie. Program był urozmaicony, wszystkie punkty były starannie przemyślane i przygotowane, od powitania na lotnisku, aż do zakończenia forum. Przygotowania trwały dwa lata, a nasiliły się w ostatnich trzech miesiącach. Panele dyskusyjne były przygotowane perfekcyjnie. Cześć obrad odbyła się w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Podkarpackiego w Rzeszowie, część w nowym centrum wystawienniczo-kongresowym w Jasionce. Uczestniczy mieli okazję zwiedzić region i zobaczyć wiele znanych, pięknych i ważnych dla Polaków miejsc, od Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. Rodziny Ulmów poprzez Zamek w Łańcucie, aż po kresową osadę w Baszni Dolnej. Wszystko było starannie zaplanowane. W tym miejscu pragnę podziękować marszałkowi województwa podkarpackiego Władysławowi Ortylowi oraz jego współpracownikom za doskonalą organizację forum i niezwykłą gościnność.

Gdzie odbędzie się kolejne forum polonijne? Ponownie w Polsce?

– Bardzo chciałbym, żeby tak się stało. Myślę jednak, że najbliższe spotkanie między przedstawicielami Polski i Polonii odbędzie się w Stanach Zjednoczonych. Kongres Polonii Amerykańskiej od trzech lat współorganizuje spotkania promujące wymianę biznesową pomiędzy USA i Polską. Współpraca taka przynosi wymierne korzyści obu stronom.

W Rzeszowie odbyły się obrady Kongresu Polonii Amerykańskiej. Jaki jest sens przenoszenia amerykańskich, wewnętrznych spraw Kongresu na polski grunt?

– To nie było oficjalne zebranie KPA, raczej cykl dyskusji poświęconych sprawom ważnym dla organizacji w kontekście samego forum oraz współpracy Kongresu z polskim rządem i środowiskiem biznesowym. Polska potrzebuje wymiany biznesowej, skończyły się czasy wymiany wyłącznie na poziomie informacji. Kongres Polonii Amerykańskiej, aby się utrzymać i wzrastać, potrzebuje również wsparcia finansowego. Pamiętajmy, że nasza działalność generuje koszty. Sam budżet utrzymania biura KPA w Waszyngtonie to ponad 100 tys. dol. rocznie. Jeśli naszym członkom będzie się dobrze powodziło, powinny znaleźć się fundusze na działalność polityczną i lobbing.

Czy obecność tak licznej grupy KPA w Polsce może się przełożyć na umocnienie pozycji KPA, zarówno w Polsce jak i w USA?

– Z całą pewnością nie zaszkodzi. Nasza obecność na forum w Rzeszowie jest, mam nadzieję, czytelnym sygnałem, ze Kongres Polonii Amerykańskiej chce współpracować z polskim rządem, promować kraj i polski biznes.

Czy taka chęć współpracy istnieje po obu stronach?

– Jestem o tym przekonany. Świadczy o tym fakt zorganizowania I Forum Polonii Amerykańskiej w Polsce, liczny w nim udział przedstawicieli władz lokalnych oraz krajowych oraz przesłanie wystosowane do uczestników przez prezydenta Andrzeja Dudę, doceniające wkład i zasługi KPA w odradzaniu Rzeczypospolitej.

Dziękuję za rozmowę.

[email protected]

 

DSC_0234

DSC_0234

DSC_0257

DSC_0257

DSC_0273

DSC_0273

DSC_0336

DSC_0336


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama