Doradczyni Hillary Clinton o Rosji, NATO i roli Polski w UE
- 07/29/2016 07:04 PM
Hillary Clinton jako prezydent rozważy dalsze wzmocnienie wschodniej flanki NATO - zapewniła w czwartek w rozmowie z PAP doradczyni demokratycznej kandydatki ds. polityki zagranicznej Julianne Smith podczas konwencji Demokratów w Filadelfii.
Według ekspertów to Rosja stoi za włamaniem do maili DNC (Krajowego Komitetu Partii Demokratycznej), ponieważ chciała pomóc w wyborczym zwycięstwie Donalda Trumpa. Jak bardzo sprawa ta może zaszkodzić stosunkom USA-Rosja?
Julianne Smith: - Traktujemy tę sprawę bardzo poważnie. Na razie wszystkie ślady prowadzą do Rosji. Nasz rząd próbuje ustalić, jak dalece Rosja jest w to zaangażowana. Jeśli ustalimy, że to rzeczywiście Rosja zleciła włamanie do komputerów DNC, wpłynie to na stosunki amerykańsko-rosyjskie. Jest to bardzo niepokojące, jeśli obcy kraj ingeruje w nasze wybory.
A co rząd USA sądzi o ewentualnej roli Donalda Trumpa w tej sprawie?
Jest niepokojące, że Rosja zdaje się popierać Trumpa. I że Trump wzywa Rosję do jeszcze większej ingerencji, apelując o ujawnienie przez nią dalszych maili...
Republikański kandydat mówi, że tylko żartował.
To nie powinno być tematem żartów. Sarkazm nie jest właściwy, jeśli mówi się o ingerowaniu rządu obcego kraju w nasze wybory. My traktujemy to bardzo poważnie i administracja zamierza zbadać gruntownie całą sprawę. Jeśli rola Rosji (w ujawnieniu maili DNC) się potwierdzi, spowoduje to zasadniczą zmianę na gorsze w naszych stosunkach. A one i tak są już skomplikowane, stosujemy przecież sankcje w związku z Ukrainą.
Więc nowy reset nie będzie już możliwy?
Absolutnie nie, zważywszy na agresywne poczynania Rosji w jej sąsiedztwie.
Jak Hillary Clinton widzi przyszłość NATO i rolę USA w sojuszu?
Hillary zawsze była silnym orędownikiem NATO. Rozumie, że wszyscy amerykańscy prezydenci popierali Sojusz Północnoatlantycki. A spośród głównych kandydatów prezydenckich nikt nie kwestionował – przed Trumpem – naszych zobowiązań do obrony sojuszników. Hillary dobrze zna sojusz i przywiązuje wielką wagę do przywództwa USA w NATO.
Czy będzie popierać jeszcze większe wzmocnienie wschodniej flanki NATO?
Jak już nieraz mówiła, chciałaby rozważyć wprowadzenie tam dalszych środków odstraszania. Jakie konkretnie będą te środki, to się dopiero okaże. Hillary popiera decyzje podjęte na szczycie NATO w Warszawie i na pewno będzie popierać wszystko, co będziemy w stanie zrobić dla zapewnienia obrony Polsce i innym sąsiednim krajom.
Jakie zagrożenia dla Europy są, zdaniem Clinton, poważniejsze: ze wschodu (Rosja), czy z południa (chaos na Bliskim Wschodzie)?
Destabilizacja w północnej Afryce i na Bliskim Wschodzie to równie poważne wyzwanie dla Europy jak zagrożenie ze wschodu. A teraz musimy nawet zwrócić większą uwagę na obszar Arktyki.
Hillary Clinton uchodzi w Partii Demokratycznej za „jastrzębia” w kwestiach polityki obronnej i zagranicznej - poparła inwazję Iraku i wzywała do interwencji NATO w Libii. Czy jako prezydent będzie prowadzić politykę w tym duchu, skoro Ameryka jest zmęczona wojnami?
Ja bym raczej przypomniała, że Hillary kładzie silny nacisk na „smart power” (inteligentną siłę), co znaczy, że wierzy w skuteczność wszystkich narzędzi jakimi dysponujemy, jak dyplomacja, w czym ma ogromne doświadczenie. Wierzy też w sensowność użycia siły, kiedy to jest właściwe, i kiedy pozwalają na to warunki. Zastosuje wszystkie te środki wobec wyzwań, przed którymi stoimy.
Czego Hillary Clinton oczekuje od Polski? Jaka, jej zdaniem, powinna być rola Polski w NATO i Unii Europejskiej?
Patrzymy na Polskę jako na jeden z najmłodszych stażem krajów w tych instytucjach, który może wnieść do nich przywództwo i świeże idee, innowacje; jako kraj, który może pociągnąć za sobą inne państwa regionu (Europy Środkowej i Wschodniej – PAP). Polska jest niezbędna do opracowania i przygotowania pewnych środków odstraszania w NATO i jest również kluczowym partnerem jako członek Unii Europejskiej.
Czy za prezydentury Hillary Clinton Polska doczeka się zniesienia wiz dla Polaków udających się do USA?
Hillary dobrze zna tę sprawę. Długo omawiała ją z polskimi przywódcami. Jest też świadoma debaty na temat polityki imigracyjnej w USA w sytuacji zagrożenia terrorystycznego.
Czy pod rządami Hillary Clinton USA będą liczyć na pomoc Polski w operacji NATO w Afganistanie i na Bliskim Wschodzie?
Polska była naszym sojusznikiem w Iraku i Afganistanie, więc mamy nadzieję, że możemy nadal polegać na Polsce jako partnerze.
Julianne Smith jest ekspertem w Center for New American Security. Poprzednio kierowała programem badań europejskich w Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS) w Waszyngtonie
W Filadelfii rozmawiał Tomasz Zalewski (PAP)
fot.CNAS.org
Reklama