W czasie Konwencji Partii Demokratycznej prominentni politycy z Illinois dyskutowali w kuluarach nie tylko o strategii wyboru Hillary Clinton na urząd prezydenta, ale też o konieczności wystawienia silnego kandydata przeciwko republikańskiemu gubernatorowi Bruce’owi Raunerowi, który zapowiedział, że za trzy lata będzie ubiegał się o drugą kadencję.
Wśród potencjalnych kandydatów, typowanych do pojedynku z Raunerem, są m.in.: senator Stanów Zjednoczonych Richard Durbin, prokurator generalna Illinois Lisa Madigan, popularny senator stanowy Kwami Raul i biznesmen Chris Kennedy.
Senator Durbin ani nie zaprzeczył, ani nie potwierdził, że rozważa wysunięcie kandydatury na gubernatora, powiedział jedynie, że aktualnie jest skoncentrowany na kwestiach krajowych i listopadowych wyborach powszechnych na prezydenta oraz do obu izb Kongresu USA.
Na temat swych planów politycznych nie chcieli się też wypowiadać pozostali potencjalni kandydaci za wyjątkiem Kennedy’ego, który swe zainteresowanie gubernatorskim fotelem wyraził w przemówieniu wygłoszonym podczas śniadania na początku partyjnej konwencji.
Biznesmen w swym wystąpieniu ostro zaatakował Raunera za brak budżetu w Illinois oraz − jak się wyraził − za chaos i cierpienie mieszkańców stanu. Według Kennedy’ego, Rauner dąży do prywatyzacji wielu agencji stanowych posługując się pretekstem, że “administracja stanu nie funkcjonuje”.
Odniósł się też krytycznie do Turnaround Agenda, czyli do probiznesowego planu Raunera, postulującego zmiany administracyjne i polityczne. Przypomnijmy, że plan jest przedmiotem sporu między Raunerem a demokratami w parlamencie Illinois i powodem braku budżetu stanu od ponad roku.
Kennedy jest synem byłego senatora Roberta F. Kennedy’ego. Do niedawna kierował centrum biznesowym Merchandise Mart w Chicago. Obecnie szefuje założoną przez siebie charytatywną agencją dystrybucji żywności Top Box Foods.
(ao)
Reklama