Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 14:12
Reklama KD Market

Papież Franciszek podarował Jasnej Górze złotą różę



Papież Franciszek podarował w czwartek gospodarzom Jasnej Góry – ojcom paulinom – złotą różę. Podobnie jak róże przekazane przez dwóch poprzednich papieży - Jana Pawła II i Benedykta XVI - wkrótce i ta zostanie umieszczona przy Cudownym Obrazie.

To trzecie takie papieskie wyróżnienie dla sanktuarium. Składa się z marmurowej podstawy, zwieńczonej srebrnym wazonem, na którym widnieje herb papieski. Z wazonu wyłaniają się gałązki z trzema różami i liśćmi.

Jak powiedział PAP rzecznik Jasnej Góry o. Sebastian Matecki, przekazany przez Franciszka dar - podobnie jak poprzednie wota - zostanie umieszczony w Ołtarzu Matki Bożej, bezpośrednio przy Cudownym Obrazie. Decyzje odnośnie dokładnej lokalizacji zostaną podjęte "w najbliższym czasie".

Każda z papieskich róż jest inna. Po prawej stronie Cudownego Obrazu umieszczona jest złota róża przekazana przez Jana Pawła II podczas jego pierwszej papieskiej pielgrzymki na Jasną Górę w 1979 r.

Drugą papieską różę gospodarzom Jasnej Góry przekazał Benedykt XVI w 2006 r. Została ona wykonana na zamówienie Pawła VI, który chciał osobiście przekazać ją do sanktuarium jasnogórskiego w 1966 r. Jednak ówczesne władze nie zgodziły się na papieską pielgrzymkę z okazji Millenium Chrztu Polski. Dlatego wotum przywiózł dopiero Benedykt XVI. Obecnie znajduje się po prawej stronie Cudownego Obrazu, za różą Jana Pawła II.

Zwyczaj obdarowywania różami różnych znaczących miejsc bądź osób znany jest od średniowiecza i związany jest ze święceniem róż przez papieży w czasie Wielkiego Postu – w niedzielę Laetare. Później takimi różami odznaczali osoby lub miejsca zasłużone.

"Róża miała oznaczać, jako piękny kwiat, kwiat o pięknym kształcie, wyglądzie, zapachu, radość paschalną, którą dane miejsce czy dana osoba ma ponieść dalej. Dzisiaj postrzegamy różę papieską jako dar dla sanktuarium, ale za tym darem kryje się oczekiwanie papieskie" – tłumaczył w rozmowie z PAP rzecznik Jasnej Góry o. Sebastian Matecki.(PAP)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama