Papież Franciszek stanowczo potępia wtorkowy atak w kościele w Normandii na północy Francji i modli się o pojednanie i braterstwo - poinformowano w Watykanie. Uzbrojeni w noże napastnicy zamordowali we wtorek pod Rouen proboszcza i ciężko zranili jedną osobę.
Watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin wystosował w imieniu papieża depeszę do arcybiskupa Rouen Dominique'a Lebruna. "Niech Bóg natchnie wszystkich myślami pojednania i braterstwa w tej nowej chwili próby" - napisał kardynał Parolin, przekazując słowa Franciszka.
Sekretarz stanu dodał, że papież jest szczególnie poruszony tym, że "ten akt przemocy miał miejsce w kościele podczas mszy", w czasie której - jak podkreślił - "błaga się Boga o to, by obdarował świat swym pokojem".
Wcześniej rzecznik Watykanu ksiądz Federico Lombardi oświadczył, że papież "uczestniczy w bólu i w przerażeniu z powodu tej absurdalnej przemocy, potępiając w jak najbardziej radykalny sposób wszelką formę nienawiści". Dodał, że Franciszek modli się za wszystkich zaatakowanych.
"To nowa straszna wiadomość, która dołącza niestety do serii aktów przemocy w tych dniach, jakie nami wstrząsnęły, wywołując ogromny ból i zaniepokojenie" - zaznaczył rzecznik. Zapewnił, że Stolica Apostolska śledzi wydarzenia pod Rouen.
"Jesteśmy szczególnie poruszeni tym, że ta potworna przemoc miała miejsce w kościele, świętym miejscu, w którym głosi się miłość Boga" - dodał ks. Lombardi.
Następnie podkreślił: "Wyrażamy bliskość z Kościołem Francji, archidiecezją Rouen, dotkniętą wspólnotą i narodem francuskim". (PAP)
Reklama