Masakra w salonie fryzjerskim. 8 osób nie żyje
Do ośmiu wzrosła liczba śmiertelnych ofiar strzelaniny w Seal Beach, w południowej Kalifornii. Jedna osoba pozostaje w stanie krytycznym. Według policji do klientów i obsługi salonu fryzjerskiego ogień otworzył mężczyzna, który został zatrzymany wkrótce po strzelaninie. Motyw jego działania nie jest znany.
- 10/13/2011 01:11 AM
Do ośmiu wzrosła liczba śmiertelnych ofiar strzelaniny w Seal Beach, w południowej Kalifornii. Jedna osoba pozostaje w stanie krytycznym. Według policji do klientów i obsługi salonu fryzjerskiego ogień otworzył mężczyzna, który został zatrzymany wkrótce po strzelaninie. Motyw jego działania nie jest znany.
Podejrzany o dokonanie masakry został zatrzymany kiedy odjeżdżał z miejsca zdarzenia. Według wstępnych informacji niezidentyfikowany publicznie, "biały mężczyzna w średnim wieku " i nie stawiał oporu przy aresztowaniu.
Do tragedii doszło około 13.30 czasu lokalnego w salonie fryzjersko-kosmetycznym "Meritage", przy Pacific Coast Highway w miejscowości Seal Beach,w hrabstwie Orange.
Wiek ani płeć ofiar strzelaniny nie zostały na razie ujawnione. Wiadomo, że w salonie znaleziono sześć śmiertelnie postrzelonych osób. Trzy ofiary w stanie krytycznym zostały przewiezione do szpitala. Dwie z nich zmarły; jedna wciąż walczy o życie.
Według niepotwierdzonych informacji, w lokalu znajdowały się także osoby, które przeżyły strzelaninę i nie zostały ranne. Policja nie chce jednak komentować tych doniesień.
in
Reklama