Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
wtorek, 12 listopada 2024 08:47
Reklama KD Market

Sylwester Skóra: decyzję wyborców przyjmuję z pokorą

"Nie czuję się rozczarowany wynikiem głosowania. Z pokorą przyjmuję decyzję wyborców" - mówi Sylwester Skóra. Polonijny kandydat uzyskał niespełna 600 głosów i nie wejdzie do Sejmu...
"Nie czuję się rozczarowany wynikiem głosowania. Nie da się w ciągu dwóch miesięcy zbudować wystarczająco silnego elektoratu. Z pokorą przyjmuję decyzję wyborców" - tak wynik wyborów do Sejm i Senatu RP komentuje polonijny kandydat z Chicago, Sylwester Skóra. Polonijny radiowiec uzyskał niespełna 600 głosów i nie wejdzie do Sejmu. 
/a>
W rozmowie z naszym portalem, wkrótce po ogłoszeniu wyników głosowania, Sylwester Skóra przyznał, że miał nadzieję, że uzyska przynajmniej 10 proc. głosów wyborców głosujących w Chicago. W Wietrznym Mieście do udziału w wyborach zarejestrowało się 12 800 osób. Na listę PSL, z której startował Skóra głosy oddało zaledwie 396 osób. Polonijny dziennikarz słaby wynik uznaje nie tyle za swoją osobistą porażkę, co za porażkę politycznej idei Polonii głosującej na swojego własnego kandydata. "Należy sobie zadać pytanie: dlaczego Polonia nie głosuje na ludzi ze swego środowiska i co zrobić by to zmienić?” - mówi Skóra. Niedoszły poseł przyznaje, że jako politycznemu outsiderowi trudno było mu zbudować silny elektorat w ciągu zaledwie dwóch miesięcy. Sylwester Skóra do sejmu startował z drugiego miejsca warszawskiej listy Polskiego Stronnictwa Ludowego. Skóra, znany głównie jako polonijny radiowiec i gospodarz popularnego programu "O nas, dla nas" na antenie stacji 1490AM nie ukrywał, że liczył przede wszystkim na poparcie polonijnego elektoratu. W Polsce kandydat z Chicago był niemal zupełnie nieznany. Zobacz: Polonijny dziennikarz z Chicago kandydatem do Sejmu RP "Ja nie chcę wejść do polityki po to, żeby zostać celebrytą, ja chcę wykorzystać swój potencjał, doświadczenie medialne, a może i znajomość języka w celu załatwienia spraw ważnych dla Polonii" - mówił w rozmowie z naszym portalem Sylwester Skóra. "Kandyduję, ponieważ w wieloletniej pracy zawodowej zauważyłem, że Polonia pragnie nie tylko być informowana o wydarzeniach w Polsce, ale także brać udział w podejmowaniu decyzji, które jej dotyczą. Chętnie posłużę umiejętnościami i doświadczeniem" - mówił polonijny kandydat. Czy wyborcza porażka oznacza koniec politycznych ambicji Sylwestra Skóry? "Bez poparcia Polonii nie jestem w stanie nic zrobić. Nie poddaję się i będę czekał na odpowiedni moment i poparcia polonijnej społeczności" - mówi Skóra. Magdalena Pantelis  
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama