Wybierając się w podróż zaciekawieni jesteśmy atrakcjami miejsca, które chcemy odwiedzić. Żeby niczego nie przegapić, szukamy o nich informacji w przewodnikach, przygotowujemy się solidnie do wycieczki. Znacznie mniejszą wagę przykładamy jednak do hotelu, w którym zamieszkamy, tymczasem to sam hotel może dostarczyć niesamowitych wrażeń, czasem może nawet większych niż zwiedzanie. Jeśli lubicie wszystko co nietypowe, na pewno zainteresują was hotele, które dziś polecimy. Każdy z nich jest inny i każdy ma swój charakter, ale łączy je niezwykła oryginalność.
Mroźny hotel lodowy
Ice Hotel położony w Jukkasjarvi w Szwecji to miejsce wyjątkowe. Co prawda nocleg w nim nie należy do tanich, ale z pewnością wart jest swojej ceny. Hotel roztapia się, kiedy mija zima. Wyobraźcie sobie ile energii i pracy wymaga wykucie takiego hotelu w bryłach lodu. Obiekt zbudowany jest z ton śniegu i lodu, posiada wspaniałe korytarze z lodowymi filarami. W pokojach można się poczuć jak w zamku Królowej Śniegu. Znajdują się w nich lodowe stoły i krzesła, lodowe postumenty na łóżko, które przykryte są skórami reniferów. W hotelu znajdziemy też lodowy bar, gdzie drinki serwowane są oczywiście w szklankach z lodu.
Podwody hotel
W Szwecji mieści się też hotel pod wodą – Utter Inn. Ciekawostką jest to, że zamieszkać w nim może jednie dwoje gości. Obiekt znajduje się na środku jeziora Malaren. W połowie znajduje się nad, a w połowie pod wodą. Hotel ten to nic innego, jak pływająca platforma, na której stoi mały domek z drewna, pomalowany na czerwony kolor. Pod platformą mieści się komora, zanurzona w wodzie. Są tam specjalne okna, dzięki którym można podziwiać podwodny świat. Oba poziomy łączy rura z drabinką. Hotel dysponuje łazienką i kuchnią.
Hotel na drzewie
Kolejnym wyjątkowym hotelem w Szwecji jest położony w mieście Harads hotel na drzewie, czyli Tree Hotel. Wielu z nas w dzieciństwie marzyło o tym, by mieć własny domek na drzewie. Dziś możemy znów poczuć się jak dzieci i zamieszkać w jednym z kilku domków zamontowanych na wysokości ok. 4-6 metrów nad ziemią. Domki są ogrzewane, dlatego można w nich zamieszkać nawet zimą, zajmują od 15 do 30 metrów kwadratowych i posiadają niezwykłe kształty. Jeden wykonany został ze szkła oraz aluminium i swym wyglądem przypomina kostkę, inny kojarzy się z UFO. Nocowanie w takim miejscu to wyjątkowe doświadczenie.
Hotel w beczkach
Nocowanie w beczkach? A dlaczego nie? W holenderskim Stavoren istnieje bardzo przytulny hotel. Ogromne beczki o pojemności kilkunastu tysięcy litrów wyposażono w drzwi i okna, urządzono w środku i powstał hotel w beczkach. Pomysł naprawdę niepospolity. Patrząc na te domki odnosimy wrażenie, że znaleźliśmy się w wiosce skrzatów, gdzie mnóstwo jest pięknych płotków i kwiatów. Domki są dość luksusowe i posiadają wszystko co niezbędne – są w nich łazienki i telewizory. Jedynym ich minusem może być fakt, że gościom towarzyszy zapach wina, ponieważ dawniej beczki z których wykonano domki, wykorzystywane były do leżakowania tego trunku.
Berlińskie cudo
Równie niezwykły obiekt znajduje się w Berlinie. Nazywa się Propeller Island Hotel i posiada ponad 30 pokojów. Każdy z nich jest inny, ale równie dziwny. Jest np. pomarańczowy pokój, w którym absolutnie wszystko – podłoga, ściany, sufit, wszelkie sprzęty mają pomarańczową barwę, pokój The Table - gdzie łóżko jest wielkim talerzem, czy pokój Forest - w którym łóżko znajduje się na stosie drewnianych bali. Śmiało można powiedzieć, że pokoje w tym hotelu są niezwykle oryginalne. Najlepiej odwiedzić wszystkie.
Hotel solny
Ciekawy obiekt mieści się w Boliwii. Na pustyni Salar de Uyuni, hotel zbudowano z soli. Materiał, z którego powstał, w całości pochodzi właśnie z tego miejsca i jest pozostałością słonego jeziora. Z solnych bloków tworzy się też fotele, czy ławy, natomiast podłogi w hotelu pokryte są kruszoną solą. W obiekcie funkcjonuje ogrzewanie, a jego dach przykrywa trawa.
Miniaturowe pokoje
Jak wiadomo w Japonii cenny jest każdy centymetr powierzchni. Nie powinno więc dziwić, że powstał tam hotel Green Plaza Shinjuku, oferujący swym gościom pokoje kapsuły o wymiarach 190x100x90 centymetrów. Kapsuły mieszczą tylko jedną osobę, są klimatyzowane, wyposażone w budzik, telewizor, lampkę i półkę, na której zmieszczą się podręczne rzeczy. Natomiast pozostały bagaż trzeba schować w szafce, w specjalnym pomieszczeniu. W droższych wersjach kapsuł działa WiFi. Być może nocowanie w tym hotelu nie jest najwygodniejsze, ale może okazać się ciekawą przygodą.
Ewa Malcher
