TalkTalkBnb – portal społecznościowy łączący podróże z nauką języków
- 07/16/2016 03:44 PM
Niedawno uruchomiono TalkTalkBnb – zupełnie nową, całkowicie bezpłatną, kolaboracyjną usługę internetową, której zadaniem jest kojarzenie ludzi planujących podróż z osobami pragnącymi nauczyć się nowego dla siebie języka.
W dzisiejszych czasach znajomości chociaż jednego języka obcego oczekuje się od nas bez wyjątku: od uczniów, studentów i pracujących. A do poprawnego posługiwania się mową nie wystarczą podręczniki; trzeba ją szkolić – rozmawiać! Rodzi to potrzebę kontaktu z rodzimym użytkownikiem danego języka, co na ogół jest bardzo kosztowne.
Jednocześnie młodym ludziom wszystkich narodowości marzą się zagraniczne podróże, na które nie mają dość pieniędzy.
Zakwaterowanie i wyżywienie w zamian za usługę
Przyjmując zasadę barteru, francuski start-up TalkTalkBnb ustanawia całkowicie bezpłatny portal społecznościowy, którego działanie polega na kontaktowaniu „Gospodarzy” (osób pragnących rozwijać swoje umiejętności językowe) z „Podróżnikami” (w większości młodymi studentami). W rezultacie Gospodarze oferują Podróżnikom zakwaterowanie i wyżywienie w zamian za jedną rzecz: możliwość porozumiewania się w trakcie pobytu w ojczystej mowie gościa z myślą o językowym rozwoju domowników.
Podróż inna niż wszystkie
Założyciel i prezes spółki Hubert Laurent tłumaczy: „można powiedzieć, że TalkTalkBnb to w pewnym sensie Airbnb z opcją nauki języka. Różnica polega na tym, że zamiast płacić za pobyt gotówką podróżujący oferują swym gospodarzom sposobność rozmowy w języku obcym z jego rodzimym użytkownikiem i to we własnym domu oraz bez jakichkolwiek opłat. To sytuacja obopólnie korzystna – dwustronna współpraca oparta na w zupełności altruistycznych pobudkach.”
Prosto, przyjaźnie i bezpłatnie
Za sprawą TalkTalkBnb – w przeciwieństwie do innych form nieodpłatnego zakwaterowania w prywatnych lokalach mieszkalnych – nie przejdzie Ci przez myśl, że przeszkadzasz swoim gospodarzom, bowiem w istocie otrzymujesz nie mniej niż dajesz. Sprawdź, ile kosztują konwersacje, a przekonasz się, że w tym układzie nikt nie traci.
„Co więcej” – kontynuuje założyciel portalu – „niejednokrotnie spotkać można gości proponujących przyrządzenie dania swej narodowej kuchni lub zaznajomienie z rodzimą sztuką, albo gospodarzy służących cenną radą w kwestii odwiedzanego miasta. W końcu poszczególne kręgi kulturowe mają sobie nawzajem wiele do zaoferowania.”
Między Couchsurfingiem i Airbnb
TalkTalkBnb zgrabnie wpisuje się w lukę pomiędzy bezpłatnym zakwaterowaniem dla niewymagających, takim jak Couchsurfing, a usługami o cenie wprost proporcjonalnej do komfortu, reprezentowanymi przez Airbnb.
Ponad 3000 wstępnie zarejestrowanych użytkowników na przestrzeni dwóch miesięcy poprzedzających oficjalne uruchomienie oraz przeszło 1600 fanów na Facebooku to niezbite dowody silnego zapotrzebowania na tego rodzaju podróżniczo-językowy start-up.
Dane te pokazują też (na wypadek, gdyby ktoś w to jeszcze wątpił), że prędzej czy później wszystkie sektory naszej gospodarki przyjmą model kolaboracyjny.
Rewolucja bez wątpienia już trwa – a TalkTalkBnb jest jej częścią.
(MultiVu)
Reklama