Pobiegnij dla Gabby w chicagowskim maratonie

Koszulki ze zdjęciem Gabby, udział w chicagowskim maratonie, dobrowolne datki - w ten sposób krewni i przyjaciele nastolatki, która w lipcu została śmiertelnie potracona w miejscowości Lake Zurich, chcą zwiększyć wysokość nagrody za informacje prowadzące do zatrzymania sprawcy wypadku.

Pani Teresa wciąż nie może powstrzymać łez mówiąc o tragicznie zmarłej córce. "Policja Lake Zurich sprawdziła już wszelkie możliwe ślady i do dziś nie jest w stanie ustalić kim jest kierowca samochodu, który potrącił Gabby" - mówi w rozmowie z naszym portalem pani Teresa Drozdz. Od śmierci Gabrielle Drozdz minęły już blisko trzy miesiące. W tym czasie policja sprawdziła dziesiątki informacji o ewentualnym sprawcy. Rodzina nastolatki wierzy, że jedyną nadzieją jest jeszcze zwiększenie kwoty nagrody za informacje prowadzące do ujęcia sprawcy wypadku. Bliscy dziewczyny wierzą, że są ludzie którzy wiedzą kto potracił Gabrielle, kto posiada charakterystycznego minivana. "Mamy nadzieję, że może pieniądze zmotywują kogoś do ujawnienia sprawcy" - mówi mama Gabby. Do tej pory wysokość nagrody wynosiła 5 tys. dolarów. Być może już w najbliższych dniach uda się ją zwiększyć do 10 tysięcy. W niedzielę 9 października w chicagowskim maratonie pobiegną przyjaciele Gabby: Chad Hagen i Matt Maguire. Doświadczeni biegacze chcą dedykować swój start swej przedwcześnie zmarłej koleżance. Apelują także do osób, które już zgłosiły się do sratu w maratonie, aby tak jak oni założyli w niedzielę koszulki ze zdjęciem Gabby. Ci, ktorzy nie pobiegną, ale chcieliby pomóc mogą przekazać symboliczną kwotę 26 dolarów  (1 dolara za każdą milę maratonu) lub dowolną kwotę na rzecz specjalnego funduszu im. Gabby Drozdz. Zobacz: Młoda Polka śmiertelnie potrącona przez SUV. Policja szuka sprawcy

Zakupić można także fioletowe koszulki ze zdjęciem nastolatki i napisem "Justice for Gabby" (Sprawiedliwość dla Gabby). Nabyć można je na stronie poświęconej pamięci tragicznie zmarłej nastolatki za 25 dolarów. Całkowity dochód z ich sprzedaży przeznaczony zostanie na zwiększenie kwoty nagrody za ujecie sprawcy wypadku. Zobacz: Teresa Drozdz: pomóżcie złapać człowieka, który zabił moją córkę Do tragedii doszło w 22 lipca około godz. 21.15 w okolicy skrzyżowania Church St. i Jamie Ln. w Lake Zurich, na północno-zachodnich przedmieściach Chicago. W idące poboczem trzy dziewczęta wjechał rozpędzony samochód typu SUV. Auto jechało bez włączonych świateł i nie zatrzymało się po uderzeniu w nastolatki. Wiadomo, że samochód, który 22 lipca śmiertelnie potrącił Gabby Drozdz i ranił jej dwie koleżanki to GMC Safaris and Chevy Astro Vans z roczników 1985 – 1994. Na cztery minuty przed wypadkiem kamera przemysłowa na stacji benzynowej zarejestrowała jasnoniebieski samochód ze srebrnym paskiem na drzwiach, który według policji potrącił dziewczęta. Kierowca jechał bez włączonych świateł. W skutek uderzenia doszło do uszkodzenia auta po stronie pasażera. Na miejscu wypadku znaleziono drobne fragmenty auta, po których udało się określić jego markę. Zobacz: Policja: mamy zdjęcia samochodu, który śmiertelnie potrącił Gabrielle Drozdz mp