Zabiła, ugotowała i zjadła męża. Teraz ubiega się o przedterminowe zwolnienie

- Nic mi tak nie smakowało, jak mężczyzna, którego poślubiłam - wyznała psychiatrze Omaima Aree Nelson, oskarżona i skazana za zabójstwo, poświartowanie, ugotowanie i zjedzenie swojego partnera w 1991 roku. Kobieta, odsiadująca karę 28 lat więzienia, ubiega się o przedterminowe zwolnienie. Omaima Aree Nelson już raz, w przeszłości ubiegała się o wcześniejsze zwolnienie, jednak ze względu na niebezpieczeństwo dla otoczenia i niepoczytalność sąd odrzucił wniosek. Była modelka i niania, i tym razem nie może liczyć na lepszą opinię biegłych. Zabójczyni, którą prokuratura w czasie procesu porównywała do Lectera Hannibala, z zimną krwią zamordowała 56-letniego, świeżo poślubionego męża, a następnie próbowała pozbyć się ciała, używając do tego kuchennej mielarki (sąsiedzi zeznali, że słyszeli, że urządzenie chodziło całymi dniami), wywożąc poświartowane zwłoki do swoich byłych narzeczonych. W końcu, zdeterminowana kobieta, nie mogąc sobie poradzić z ciągle zalegającymi, sporymi częściami korpusu męża, podzieliła pozostałości na mniejsze kawałki, ugotowała je i upiekła, wcześniej panierując. Żeberka z sosem do potraw z grilla sama zjadła... Upodobania kulinarne nie przypadły sądowi do gustu, ani kanibalizm uzasadniony trudnym dzieciństwem, skazując kobietę na 28 lat , ale nie zabraniając składania wniosków o skrócenie wyroku. (W czasie procesu młoda kobieta wyznała, że w swoim rodzinnym kraju, Egipcie, z którego przyjechała do USA w 1986 roku, była mołestowana seksualnie, a następnie brutalnie gwałcona przez swojego męża). Istnieje więc szansa, choć nieduża, że Omaima Aree Nelson obecnie przebywająca w więzieniu dla kobiet w Chowchilla, w Kalifornii wyjdzie na wolność, gdzie zatęskni za żeberkami. Policji nigdy nie udało się odnaleźć 80 z 230 funtów Williama Nelsona. Trudno było ustalić, ile 23-letniej wówczas kobiecie, udało się zjeść, a  ile zmielić. MB