Ustawodawcy stanowi powrócą do Springfield dopiero po listopadowych wyborach powszechnych, choć Illinois nie ma pełnego, rocznego budżetu, a tylko sześciomiesięczny, który gwarantuje fundusze na najważniejsze wydatki i nie zapewnia finansowania na inne ważne potrzeby stanu.
Kalendarz parlamentu stanowego pokazuje, że obie izby będą obradować w dniach od 15 do 17 listopada, a następnie po przerwie z okazji Święta Dziękczynienia legislatorzy wznowią posiedzenie 29 listopada i zakończą 1 grudnia.
Zarówno gubernator Bruce Rauner jak i przywódcy w parlamencie stanowym apelują o zatwierdzenie rocznego, pełnego budżetu. Tymczasem właśnie przepychanka polityczna między republikańskim gubernatorem a demokratami jest przyczyną budżetowego impasu, który trwa już ponad rok, co jest rekordem w najnowszej historii USA.
Przypomnijmy, że zatwierdzona 30 czerwca ustawa o częściowym budżecie zawiera finansowanie przez pół roku szkolnictwa publicznego oraz fundusze na usługi socjalne i projekty drogowe. Fundusze umożliwią też otwarcie szkół publicznych po wakacjach.
Niestety ustawa ma charakter fragmentaryczny i tymczasowy, i nie zapewnia finansowania wszystkich resortów stanu. Regulacja stanowi tylko doraźną pomoc w sytuacji kryzysowej i odracza do stycznia debatę parlamentu Illinois na temat deficytu budżetowego i nowych źródeł dochodu.
(ao)
Reklama