Rowerzysta został zabity przez autobus wycieczkowy w śródmieściu Chicago, gdy próbował przejechać na czerwonym świetle. Do wypadku doszło 15 czerwca około godz. 17.30 w rejonie skrzyżowania ulic Oak i Michigan.
Dwupoziomowy autobus wycieczkowy firmy Chicago Trolley zmierzał w kierunku zachodnim po Oak Street, gdy uderzył w mężczyznę na skrzyżowaniu z ulicą Michigan. Policja poinformowała, że rowerzysta nie zatrzymał się na czerwonym świetle.
Uderzenie autobusu było tak silne, że cyklista stracił buty, dostał się pod koła i podwozie, i był ciągnięty przez chwilę po jezdni. Śmierć mężczyzny stwierdzono w szpitalu.
Został zidentyfikowany jako 29-letni Blaine Klingenberg z chicagowskiego Logan Square. Młody człowiek pracował jako kurier rowerowy w śródmieściu.
To pierwszy rowerzysta zabity w wypadku na ulicach Chicago w tym roku. Ze statystyk policyjnych wynika, że w zeszłym roku śmierć poniosło siedmiu rowerzystów, a w 2014 r. ośmiu.
Zarząd autobusów wycieczkowych Chicago Trolley oświadczył, że współpracuje z policją prowadzącą dochodzenie w sprawie tragicznego wypadku.
(ao)
Reklama