Chicago. Zginął polski motocyklista Roman Szara
W nocy z piątku na sobotę na przedmieściach Chicago zginął Polak, Roman Szara. Według wstępnych ustaleń mężczyzna stracił panowanie nad motorem Harley-Davidson. Ślady poślizgowe maszyny wyniosły 76 metrów. Według policji do wypadku doszło około godz. 23:35...
- 09/19/2011 12:08 AM
W nocy z piątku na sobotę na przedmieściach Chicago zginął Polak, Roman Szara. Według wstępnych ustaleń mężczyzna stracił panowanie nad prowadzonym przez siebie motorem Harley-Davidson. Ślady poślizgowe maszyny wyniosły 76 metrów.
Według policji do wypadku doszło około godz. 23:35 w piątek w Schiller Park, na wysokości 4200 River Road. 47-letni mężczyzna, zamieszkały w Morton Grove, został odwieziony do Gottlieb Memorial Hospital w Melrose Park, gdzie stwierdzono jego zgon.
Wiadomo, że motocyklista nie zderzył się z innym pojazdem.
Policja z Schiller Park poszukuje świadków wypadku. Istnieje domniemanie, że Polak jechał w grupie motocyklistów, którzy odjechali z miejsca tragedii.
RR
Reklama