Dariusz Cisowski
Niezależna agencja ds. dyscypliny policji chicagowskiej upubliczniła nagrania − dźwiękowe i wideo − ze strzelanin z udziałem funkcjonariuszy. To pokłosie protestów, wzbudzonych utrzymywaniem w tajemnicy przez 13 miesięcy wideo z zabicia przez policjanta czarnoskórego nastolatka.
Niezależna agencja znana jako IPRA (Independent Police Review Authority) ujawniła 300 nagrań wideo, a także zapisy dźwiękowe i raporty policyjne ze 101 incydentów, które były przedmiotem dochodzenia. Materiały są do wglądu publicznego na witrynie IPRA pod adresem: portal.iprachicago.org
Szefowa agencji Sharon Fairley powiedziała na konferencji prasowej, że działania policji chicagowskiej są transparentne i nie ma ona nic do ukrycia.
Burmistrz Rahm Emanuel w oficjalnym oświadczeniu stwierdził, że publikacja dokumentów jest częścią większej akcji, której celem jest odzyskanie zaufania społeczeństwa przez policję chicagowską.
Przypomnijmy, że w listopadzie zeszłego roku po nakazie sądowym zostało upublicznione wideo pokazujące, jak biały policjant zabija 16 strzałami afroamerykańskiego nastolatka, Laquana McDonalda.
Ogólne oburzenie i protesty wzbudził wówczas fakt, że nagranie było utrzymywane przez władze w tajemnicy przez 13 miesięcy. W rezultacie afery doszło do dymisji w dowództwie policji chicagowskiej i protestów na ulicach miasta.
Obecnie obowiązują przepisy, na mocy których nagrania ze strzelanin z udziałem policji muszą być upublicznione w ciągu 60 dni od zdarzenia.
(ao)
