Reklama

Były zawodnik Blackhawks: tragiczny rok dla hokeja

W poniedziałek w Rosji zmarła 44 ofiara tragicznej katastrofy lotniczej samolotu JAK- 42 pod Jarosławiem, Aleksander Galimow. Komentator telewizyjny, były gracz Chicago Blackhawks oraz były trener Pittsburgh Penquins Eddie Olczyk przyznaje że jest mu o tyle ciężko pogodzić się z tą tragedią...

Redakcja
09/13/2011 08:56 PM

- W momencie gdy jednego dnia ginie tylu zawodników, mających powiązania z NHL, a także związanych z Chicago – to jest po prostu coś surrealistycznego mówi Olczyk. Grałem przeciwko wielu zawodnikom, którzy zginęli, grałem w jednej drużynie z Igorem Korolevem i Aleksandrem Karpovtsevem, obaj występowali w Blackhawks, modlę się za ich rodziny. Wcześniej tego lata trzech zawodników NHL ginęło w niewyjaśnionych okolicznościach lub popełniło samobójstwa. Byli to Wade Belak, Rick Rypien i Derek Boogard. Olczyk zaapelował do hokeistów, którzy zmagają się z różnego rodzaju problemami, by nie bali się prosić o pomoc. - Dziś zawodnicy mają więcej wsparcia niż zawodnicy grający za moich czasów. Muszą zrozumieć, że są ludzie gotowi im pomóc, że są stworzone odpowiednie programy. Bez względu na to co czują, czy jest to depresja związana z używaniem środków sterydowych, czy inne problemy – dziś jest dla nich nadzieja, dlatego muszą wiedzeć, że powinni prosić o pomoc, o wskazówki – uważa Eddie Olczyk. Olczyk występował w Chicago Blackhawks w latach 1984-87, a następnie 1998-2000. W klubie chicagowskim zakończył profesjonalną karierę. Jest członkiem Galerii Sław sportowców mających polskie korzenie – National Polish-American Sports Hall of Fame. DaB

Data dodania: 09/13/2011 08:56 PM

Chicago USA wypadek

Podziel się

Oceń