Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 9 października 2024 20:19
Reklama KD Market

Policjanci zabili. Miasto zapłaci odszkodowanie

/a> fot.jenny w./FreeImages.com


Członkowie chicagowskiej komisji finansowej przy Radzie Miasta zatwierdzili 17 maja odszkodowanie dla rodziny ofiary policyjnej brutalności. Do tragicznych wydarzeń doszło 11 lat temu na południu miasta. Rodzina Lopezów otrzyma od władz miasta 2,2 mln dolarów.

23-letni Emanuel Lopez zginął w 2005 r. temu zastrzelony przez policję na południu Chicago. Nie był uzbrojony ani nie popełnił poważnego przestępstwa. Zginął uciekając z miejsca wypadku drogowego, którego był sprawcą.

Policjanci ścigający Lopeza twierdzili w trakcie postępowania wyjaśniającego, że bezpośrednim powodem otwarcia ognia była podjęta przez Lopeza próba przejechania jednego z funkcjonariuszy. Ta teza nie znalazła jednak potwierdzenia w materiale dowodowym. Policjanci oddali w kierunku Emanuela Lopeza 42 strzały, 16 celnych, z czego 14 trafiło ofiarę w plecy, zabijając Lopeza na miejscu. Mężczyzna nie był uzbrojony. Jednym z pierwszych policjantów przybyłych wtedy na miejsce zdarzenia był Jason Van Dyke, oskarżony o zamordowanie 16-letniego czarnoskórego nastolatka Laquana McDonalda w 2014 roku.

Rodzina Lopezów domagała się od miasta 18 mln dol. odszkodowania. 16 maja komisja finansowa Rady Miasta przyznała Lopezom odszkodowanie w wysokości 2,2 mln dolarów. W uzasadnieniu decyzji podano, że zmasowane użycie broni nie miało uzasadnienia i było nieadekwatne do przestępstwa popełnionego przez ofiarę. Dodatkowo, jeden z policjantów strzelających do Lopeza w chwili zdarzenia miał być pod wpływem alkoholu. Żaden z funkcjonariuszy biorących udział w tragicznej interwencji nie został pociągnięty do odpowiedzialności.

(gd)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama