Małe firmy spedycyjne poważnie zagrożone

Jaka będzie przyszłość sektora transportu, tego nie wie nikt. Ostatnio opublikowane statystyki nie napawają optymizmem. Jak w każdym biznesie, tak i w transporcie, nowe firmy pojawiają się na rynku, inne z niego odpadają. Jednak liczba firm spedycyjnych, które zbankrutowały w pierwszym kwartale tego roku, jest najwyższa od połowy 2014 roku. Przez pierwsze trzy miesiące wyrejestrowanych zostało 3585 ciężarówek,  jest to ponad trzy więcej, niż w pierwszym kwartale zeszłego roku (wg. raportu Avondale Partners).

Za prawdopodobne przyczyny takiego stanu rzeczy podaje się m.in. wstrzymanie spadku cen ropy naftowej, która przestała tanieć z tygodnia na tydzień. Liczba oferowanych ładunków wyraźnie zmalała, co stworzyło większą konkurencję i automatycznie obniżyło ceny. Firmy, które w dobrych czasach wykazywały się niewielkim profitem, teraz wydają się być poważnie zagrożone.

Główny ekonomista American Trucking Association Bob Costello twierdzi, iż pomimo tego, że ostatni kwartał okazał się tak nieprzychylny, to historycznie biorąc nie był najgorszy. Przytacza tutaj dwa przykłady z roku 2014, kiedy to wycofano 30 tys. ciężarówek oraz z roku 2010 z rekordową liczbą 61975 (według Donalda Broughtona).

Z biznesowego punktu widzenia ceny używanych ciężarówek również nie są bez znaczenia. A te, niestety, również poważnie spadły. To musi się odbić na zarobkach największych firm spedycyjnych, które kumulują od 30 proc. do 50 proc. profitów z tego właśnie źródła.

Generalnie, większość analityków uważa, że 2016 rok będzie mniej przychylny niż 2015 czy 2014, ale jednak nie tragiczny. Z niepokojem natomiast patrzą na końcówkę roku 2017, kiedy to wszyscy będą zmuszeni do zamontowania Electronic Logging Device, ELD. Obawiają się, że cena samego urządzenia i dodatkowa miesięczna opłata za serwis może zachwiać budżetami wielu mniejszych firm.

Żeby jednak nie popaść w zupełny pesymizm, przypomnijmy, że przynajmniej raz do roku jakaś agencja analizująca sektor transportowy, podaje statystyki, wskazujące na niechybny koniec świata. Z doświadczenia natomiast wiemy, że są wzloty i upadki, ale ci, którzy mądrze dbają o swój biznes i rozsądnie gospodarują finansami, zawsze wychodzą na swoje.

Znajomość tego, co się robi i umiejętność poruszania się w gąszczu przepisów – to klucz do sukcesu. Nie pozwólcie, aby w wyniku braku wiedzy (czyli ciągle tworzonych nowych regulacji) departament transportu zabierał wasze ciężko zarobione pieniądze. Obroną jest edukacja. 4 czerwca w Harper College odbędzie się coroczne Seminarium DOT. Będzie możliwość poszerzenia wiedzy z zakresu CSA, audytów DOT, ubezpieczeń i wielu innych kluczowych dla waszego biznesu zagadnień. Po szczegóły odsyłamy na naszą stronę www. Allabouttrucks i zapraszamy.

Szerokiej i bezpiecznej drogi życzy ALL ABOUT TRUCKS. We serve Truckers.

fot.Rennett Stowe/Wikipedia