Senator Bernie Sanders, ubiegający się o nominację Demokratów w wyborach prezydenckich w USA, przybył w piątek do Watykanu na sympozjum na temat encykliki społecznej Jana Pawła II "Centesimus Annus", wydanej 25 lat temu. Nie spotka się papieżem Franciszkiem.
Międzynarodową konferencję za Spiżową Bramą zorganizowała Papieska Akademia Nauk Społecznych, której przewodniczący biskup Marcelo Sanchez Sorondo zaprosił amerykańskiego senatora. Przyleciał on do Rzymu natychmiast po debacie telewizyjnej ze swą rywalką w wyścigu po nominację, Hillary Clinton, w nocy z czwartku na piątek naszego czasu.
Podczas wizyty Sanders nie spotka się z Franciszkiem, zgodnie z obowiązującą w Watykanie zasadą, że kandydaci w wyborach nie są przyjmowani przez papieża.
Franciszek nie weźmie zaś udziału w sympozjum. W przekazanym jego uczestnikom liście wyjaśnił, że nie może przyjść z powodu swej sobotniej podróży na grecką wyspę Lesbos.
W wywiadzie dla piątkowego wydania dziennika "La Repubblica" senator Sanders powiedział, że bardzo chciałby spotkać się z papieżem, i wyraził przekonanie, że ich poglądy w wielu kwestiach są zbieżne.
"Jestem wielkim zwolennikiem papieża, choć mam inne zdanie w niektórych sprawach, począwszy od legalizacji par homoseksualnych" - oświadczył.
Następnie stwierdził: "Ale uważam, że Franciszek jest postacią charyzmatyczną, która pomaga opinii publicznej uświadomić sobie nierówności w dochodach i bogactwie, jakie widzimy na całym świecie".
"Papież chce uleczyć społeczeństwo z niesprawiedliwości społecznych. I w tym całkowicie się z nim zgadzam" - mówił Sanders. Zapewnił jednocześnie, że jego udział w watykańskiej konferencji nie jest "wydarzeniem politycznym" ani elementem kampanii wyborczej.
W wystąpieniu podczas sympozjum, zatytułowanym "Pilna potrzeba moralnej ekonomii", Sanders wielokrotnie cytował Franciszka i zwracał uwagę na takie zjawiska, jak potrzeba sprawiedliwej dystrybucji globalnych zasobów. Mówił o nierównościach w dostępie do opieki zdrowotnej i zmianach klimatycznych. Podkreślał, że wyzwania stojące przed światem nie są związane z technologią czy finansami, ale mają przede wszystkim wymiar "moralny".
Wyraził opinię, iż Franciszek "odegrał historyczną rolę w dążeniach do stworzenia nowej światowej gospodarki i nowej wizji dla planety".
"Ekonomiczne spojrzenie papieża Franciszka na zmiany klimatyczne ma fundamentalne znaczenie" - podkreślił.
Klimat amerykańskiej kampanii przeniósł się w piątkowe popołudnie pod mury Watykanu, gdzie oczekiwali na Berniego Sandersa jego zwolennicy, Amerykanie mieszkający w Rzymie.
Na sympozjum w Papieskiej Akademii Nauk Społecznych przyjechali również prezydent Boliwii Evo Morales, który został przyjęty przez papieża na audiencji, a także przywódca Ekwadoru Rafael Correa.
Przybył też amerykański ekonomista Jeffrey Sachs z Columbia University. Zwrócił on uwagę na to, że Jan Paweł II opublikował swą społeczną encyklikę w 1991 roku, gdy w Europie Środkowej i Wschodniej trwały "rewolucyjne zmiany" wraz z przejściem od komunizmu do gospodarki rynkowej.
Przypomniał: polski papież "popierał gospodarkę rynkową, ale zastrzegał zarazem, że musi ona mieć ramy moralne, bo w przeciwnym razie pracownicy będą wyzyskiwani, środowisko - rabowane, będą wojny i przemoc".
"Niestety jego przesłanie nie zostało wysłuchane w odpowiedni sposób i oto 25 lat później wiele rzeczy, o których dyskutowano w Kościele, potwierdziło się" - dodał Sachs.
Z Rzymu Sylwia Wysocka (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama