Pasztet z kaszy gryczanej

Koszt 5 dol. za dużą foremkę
Czas przygotowania 1,5 godz.

Składniki:
2 szklanki prażonej kaszy gryczanej
1 funt (duża paczka) pieczarek (0,5 kg) pokrojonych w paski
1 duża biała cebula pokrojona w małą kostkę
2 duże ząbki czosnku drobno poszatkowanego
3 łyżki sosu sojowego
0,5 kubka obranych, niesolonych nasion słonecznika lub dyni
1,5 łyżki wędzonej słodkiej papryki
0,5 łyżeczki papryki cayenne
1 łyżeczka liści świeżego tymianku
1 duże jajko
sól,pieprz
olej rzepakowy

Schabowy, kapusta (zasmażana!), ziemniaki, ewentualnie zrazy w sosie lub gołąbki – typowy polski stół. Bardzo smaczny, ale do zdrowych nie należy. Tradycyjne i ulubione przez Polaków potrawy są tłuste, ciężkie i wysoce kaloryczne. Ale tym z nas, którzy lubią polską kuchnię, a chcą przestawić się na coś lżejszego, wcale nie grozi codzienna miska nudnej sałaty. Sam staram się jeść więcej warzyw i ryb, nie rezygnuję z mięsa, ale jest ono rzadkim gościem na moim talerzu.

Nie będę namawiał do całkowitego przestawienia się na wegetarianizm czy weganizm. Jakiś balans trzeba zachować. Lubię jednak odkrywać nowe smaki i smakoszom różnego rodzaju pasztetów polecam dzisiejszy przepis. Choć nie jestem zwolennikiem kaszy gryczanej i najchętniej wyszedłbym z domu, gdy czuje jej zapach, to jednak odpowiednio przyprawiony pasztet z kaszy zjadam ze smakiem.

Zaczynamy. Kaszę przygotowujemy według przepisu – 4 szklanki wody na 2 szklanki kaszy do zagotowania. Gotujemy na małym ogniu przez 20 minut do momentu, aż cała woda zostanie wchłonięta. Odstawiamy do ostygnięcia. Na dużej patelni rozgrzewamy łyżkę oleju, wrzucamy pieczarki i dodajemy szczyptę soli. Smażymy, mieszając, tak by lekko nabrały koloru i puściły wodę, wówczas dodajemy cebulę i mieszamy. Cebula ma się zeszklić i zmięknąć. Dodajemy czosnek i mieszamy przez pół minuty, a następnie dodajemy nasiona słonecznika i nadal mieszamy przez kolejne pół minuty. Odkładamy wszystko, żeby się przestudziło. Rozgrzewamy piekarnik do 350 stopni Fahrenheita (180 st. Celsjusza).
Kaszę i grzyby z cebulą łączymy w dużej misce, dodając wędzoną paprykę, paprykę cayenne, sos sojowy, tymianek i wszystko dobrze mieszamy. W robocie kuchennym lub przy użyciu ręcznej maszynki całość mielimy na jednolitą masę. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku i wbijamy jedno jajko, które dodatkowo połączy masę. Przekładamy do większej foremki chlebowej wcześniej wysmarowanej olejem. Ubijamy, wygładzamy masę i wkładamy do piekarnika na godzinę.
Po upływie tego czasu wyciągamy i jeszcze ciepły możemy od razu spróbować. Smacznego.

Piotr Serocki

Zdjęcia: Ewa Malcher