Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 28 września 2024 12:22
Reklama KD Market
Reklama

"Der Spiegel" o wyniku referendum w Holandii: podwójny policzek dla UE



Wynik referendum w Holandii jest "podwójnym policzkiem" dla Unii Europejskiej będąc równocześnie sukcesem prezydenta Rosji Władimira Putina oraz zwolenników szybkiego rozpadu Wspólnoty - pisze "Der Spiegel" na swojej stronie internetowej.

Według tygodnika "orgia egoizmu" w Europie Wschodniej była jednym z powodów.

Przedmiotem referendum w Holandii była "nie jakaś tam zwykła umowa o wolnym handlu, lecz traktat, który doprowadził do wybuchu ludowego powstania na Ukrainie w listopadzie 2013 roku", a następnie do obalenia prezydenta Wiktora Janukowycza, aneksji Krymu przez Rosję i rosyjskiej interwencji we wschodniej Ukrainie - pisze brukselski korespondent "Spiegla" Markus Becker.

"Fakt, że Holendrzy tak zdecydowanie odrzucili właśnie tę umowę, ma symboliczne znaczenie" - czytamy w artykule.

Negatywny wynik referendum "jest nie tylko zwycięstwem prezydenta Rosji Władimira Putina, lecz także sukcesem wszystkich tych, którzy życzą sobie jak najszybszego rozpadu UE" - pisze Becker.

Chociaż referendum nie jest wiążące, to rząd Holandii nie może zignorować jego wyniku bez narażenia się na zarzut, że nic go nie obchodzi wola narodu - czytamy w komentarzu.

Dla UE wynik głosowania jest "podwójnym policzkiem"; nie wiemy tylko, "czy skutkiem będzie podbite oko czy też złamana szczęka" - pisze Becker.

Wynik referendum jest dowodem na to, że EU stała się w Holandii - należącej jeszcze kilka lat temu do krajów najbardziej przyjaznych Unii - "skrajnie niepopularna". Z niskiej frekwencji wynika, że 70 proc. mieszkańców w tak ważnej sprawie nie wykazało zainteresowania udziałem bądź uznało, że ich głos nie ma znaczenia - czytamy w "Spieglu".

Zwolennicy odrzucenia umowy odwoływali się do obaw przed masową migracją Ukraińców oraz niechęci do przyjmowania "słabego gospodarczo, skorumpowanego i niesolidarnego wschodnioeuropejskiego kraju". Te argumenty okazały się skuteczne, chociaż ani wejście Ukrainy do UE, ani ruch bezwizowy nie były przedmiotem głosowania.

"Do powstania lęków, które wykorzystali zwolennicy głosowania na +nie+, mógł przyczynić się katastrofalny wizerunek skłóconej i zdezorganizowanej Wspólnoty, który powstał podczas kryzysu greckiego, oraz orgia egoizmu krajów wschodnioeuropejskich w kryzysie migracyjnym" - czytamy w "Spieglu". (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama