Huragan Irene zagraża Florydzie

Według najnowszych prognoz amerykańskiego Krajowego Centrum ds. Huraganów (NHC) uderzenia pierwszego huraganu w tym sezonie na Florydzie należy się spodziewać  w  najbliższy piątek.  Na razie huragan przechodzi przez Wyspy Dziewicze i Portoryko. Przetaczający się przez region huragan na razie nie zakłócił pracy lokalnych lotnisk, mimo wcześniejszego prewencyjnego ich zamknięcia przez US Coast Guard. Operacje powietrzne wznowiono zarówno na Wyspach Dziewiczych, jak i w Portoryko. Jedynie na Dominikanie czasowo zamknięto tamtejszy port lotniczy; sytuacja może się jednak zmienić w ciągu kilku godzin.Meteorolodzy spodziewają się opadów rzędu 254 mm, zaś w niektórych rejonach Karaibów nawet do 500 mm.  Ulewie towarzyszy porywisty wiatr wiejący z prędkością 128 km/h. Meteorolodzy spodziewają się, że huragan, który dotrze na Florydę wczesnym rankiem w piątek nie powinien wyjść poza kategorię pierwszą, co oznacza, że prędkość wiatru nie przekroczy 150 km/h, a rejonom objętym jego zasięgiem grożą lokalne podtopienia oraz możliwość zniszczeń w portach i marinach. RR Zobacz także: Przed nami gwałtowny sezon huraganowy