21-letni mieszkaniec Chicago Ridge został skazany na 35 lat pozbawienia wolności za współudział w zabójstwie rodziców swojego przyjaciela. Krwawa zbrodnia miała miejsce w 2011 roku.
Mohammed Salahat, w chwili zabójstwa liczący 17 lat, w styczniu br. przed sądem w Bridgeview przyznał się do udziału w morderstwie małżeństwa polskich imigrantów. W akcie oskarżenia prokuratura odrzuciła kilka innych stawianych mu zarzutów. Wyrok skazujący został wydany 22 marca.
Z ustaleń śledztwa wynika, że Salahat wspólnie z Johnem Granatem Jr. z Palos Heights, Christopherem Wymą z Bridgeview i Ehabem Qasemem z Hickory Hills dokonali zabójstwa rodziców Granata, Johna i Marii Granatów. W chwili dokonania zbrodni Granat i Wyma mieli po 17 lat, Qasem – 19.
Zmasakrowane ciała małżeństwa Granatów znaleziono 11 września 2011 r. w ich domu w okolicy South 81st Court w Palos Heights. Ich syn John Jr. sam wezwał policję informując, że znalazł w domu zwłoki. Wkrótce usłyszał zarzut zamordowania rodziców, a w czasie przesłuchań wielokrotnie zmieniał wersję wydarzeń i nie był w stanie podać alibi.
Policja ustaliła, że John Granat i jego trzej wspólnicy zabrali z domu zamordowanego małżeństwa 35 tys. dol., które podzielili między sobą.
Termin rozprawy Granata i Wymy ustalono na 24 maja. Qasem ma stawić się przed sądem 9 maja. (ak)
Reklama