Kłótnie, spory, rywalizacja pomiędzy rodzeństwem dominują zazwyczaj nad poczuciem więzi i okazywaniem sobie bliskości.
Dla dziecka pojęcia „więzi rodzinne”, „miłość siostrzana”, „braterstwo” są jeszcze puste. Treść, jaką nadają im dorośli (coś pozytywnego, wspaniałego, trwałego, opartego na miłości i zaufaniu) pozostają w sprzeczności z aktualnym doświadczeniem dziecka. Zapewnienie rodziców, że „będziecie się wspaniale razem bawić”, długo jeszcze będzie czekać na swoją realizację. Ono spotyka się z samymi stratami w związku z pojawieniem się młodszego lub posiadaniem starszego rodzeństwa.
Stratą dla dziecka jest konieczność dzielenia miejsca i zabawek, brak wyłącznej uwagi rodziców, przymus rezygnacji z zaspokojenia swoich potrzeb. Towarzyszy temu niezrozumienie wielu komunikatów, zaleceń i próśb. Dziecko ujmuje świat tylko z jednej, własnej perspektywy. Trudno mu przyjąć, że w danym momencie, kiedy ono ma ochotę na zabawę ktoś inny, np. młodsza siostra potrzebuje czegoś odmiennego – snu, spokoju, odpoczynku. Jego trudności z respektowaniem tych próśb i żądań, interpretowane jako wyraz niechęci do rodzeństwa, wynikają przede wszystkim z niezrozumienia tych konieczności.
– Więcej na portalu DzielnicaRodzica.pl
Justyna Korzeniewska – doktor nauk humanistycznych, psycholog. Szczególnie interesuje się psychologią zdrowia, funkcjonowaniem mózgu i możliwościami stymulowania rozwoju dzieci zdrowych oraz chorych i niepełnosprawnych.
fot.RondellMelling/pixabay.com
Reklama