Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 25 września 2024 12:28
Reklama KD Market

Proces lekarza Jacksona ruszy we wrześniu

Adwokat Conrada Murray’a, lekarza Michaela Jacksona, zdołał terminowo dostarczyć do prokuratury dokumenty zawierające szczegóły linii obrony. Oznacza to, że nie ma już przeszkód, aby proces rozpoczął się tak jak planowano, czyli pod koniec września...
Adwokat Conrada Murray’a, lekarza Michaela Jacksona, zdołał terminowo dostarczyć do prokuratury dokumenty zawierające szczegóły linii obrony. Oznacza to, że nie ma już przeszkód, aby proces rozpoczął się tak jak planowano, czyli pod koniec września. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, koszmar Murray’a może zakończyć się już w okolicach Święta Dziękczynienia. Dr Conrad Murray, oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci króla muzyki pop dwa lata temu, nie pojawił się w sądzie w Los Angeles podczas środowego przesłuchania. To właśnie wtedy jego obrońca, Ed Chernoff, wręczył sędziemu Michaelowi Pastorowi dokumenty zawierające zaktualizowaną listę świadków obrony. Tym samym Pastor oznajmił, że o ile selekcja ławników nie opóźni się, proces rozpocznie się zgodnie z planem w ostatnim tygodniu września. Podczas przesłuchania wyszło na jaw, że jednym ze świadków będzie były asystent innego lekarza, który również zajmował się Michaelem Jacksonem tuż przed śmiercią. Asystent dermatologa Arnolda Kleina, Jason Pfieffer, oskarża swojego szefa o podawanie Jaksonowi leków dostępnych wyłącznie na receptę. W przeszłości współpraca obu tych panów bywała burzliwa. Jakiś czas temu Klein pozwał Pfieffera do sądu, oskarżając go o defraudację milionów dolarów. Uprzednio to właśnie brak szczegółów dotyczących świadków powołanych przez obronę stawiał rozpoczęcie procesu we wrześniu pod znakiem zapytania. Prokurator Okręgowy David Walgren zdradził, że szczegółowe dane aż 76 ze 103 świadków nie były wcześniej znane. Teraz jednak Pastor potwierdził, że selekcja ławników zaplanowana jest na 8 września, a otwarcie procesu na 26 września. Michael Jackson zmarł 25 czerwca 2009 z powodu przedawkowania silnego anestetyku – propofolu. Conrad Murray, oskarżony o nieumyślne spowodowanie śmierci Jacksona, utrzymuje, że jest niewinny. Dodaje, że wszystkie podjęte przez niego kroki miały na celu przyniesienie ulgi gwiazdorowi cierpiącemu z powodu bezsenności. Zobacz także: Mija druga rocznica śmierci Michaela Jacksona Lekarz Jacksona chce dostępu do tajnych taśm Nieumyślnie zabił. Lekarz oskarżony o śmierć Jacksona PT

Podziel się
Oceń

ReklamaDazzling Dentistry Inc; Małgorzata Radziszewski
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama