Jak przerwać łańcuch złych doświadczeń z dzieciństwa, przemocy emocjonalnej i fizycznej i stać się świadomym rodzicem?
Jak zauważył Wojciech Marciszewski, założyciel Fundacji Rodzice Przyszłości „żeby zostać rodzicem nie trzeba ukończyć żadnej szkoły, nie ma wymogu zdania egzaminu na rodzica”. Niestety – chciałoby się powiedzieć... Tylko czy jakakolwiek szkoła lub egzamin coś by zmieniły? Od czego zależy to, jak realizujemy rolę matki czy ojca? Czy możemy się rozwijać jako rodzice i tym samym jako ludzie, dążąc do większej dojrzałości, a więc i do dojrzalszego rodzicielstwa? Jak to się dzieje, że nie wystarczy po prostu bardzo chcieć być dobrym rodzicem, żeby nim rzeczywiście być? Dlaczego w rodzinach zdarza się tyle przemocy, zarówno fizycznej, jak i emocjonalnej?
Podobne pytania można by mnożyć w nieskończoność. Odpowiedzi również nie ma jednej, prostej i oczywistej. Mimo tego nie ma wątpliwości, że warto przyglądać się temu, czym jest rodzicielstwo, a najlepiej gdyby przyglądać się swojemu rodzicielstwu stając się rodzicem bardziej świadomym swoich emocji, postaw czy motywacji, jakie kryją się za zachowaniami wobec dziecka. Wtedy dajemy sobie szansę na bycie rodzicem, może nie idealnym, ale wystarczająco dobrym, żeby zapewnić dziecku warunki zdrowego rozwoju.
– Więcej na portalu DzielnicaRodzica.pl
Katarzyna Dobryniewska – psycholog, specjalista terapii uzależnień, psychoprofilaktyk, pracuje z osobami poszukującymi równowagi w relacjach, z rodzicami oraz z osobami uzależnionymi i ich rodzinami. Interesuje ją wspieranie ludzi w twórczym rozwoju, odnajdywaniu radości i sensu życia, jakkolwiek ono dotychczas wyglądało. Prowadzi blog promujący dobre książki psychologiczne.
fot.Mary_R_Smith/pixabay.com
Reklama