Wojskowi: w Iraku jest coraz bardziej niebezpiecznie
Barack Obama zapowiedział wycofanie znacznej części amerykańskich wojsk z Iraku do końca 2011 roku. Część 44-tysięcznego kontyngentu już w lipcu powróciła do ojczyzny. Mimo tego, Stuart Bowen, specjalny inspektor generalny
- 07/31/2011 01:44 PM
Barack Obama zapowiedział wycofanie znacznej części amerykańskich wojsk z Iraku do końca 2011 roku. Część 44-tysięcznego kontyngentu już w lipcu powróciła do ojczyzny. Mimo tego, Stuart Bowen, specjalny inspektor generalny odpowiedzialny za nadzór nad odbudową Iraku twierdzi, że jest tam dużo bardziej niebezpiecznie niż w 2010 roku.
Stuart Bowen poinformował w sobotę amerykański Kongres, że sytuacja w Iraku jest gorsza niż w ubiegłym roku. Przedstawił on kongresmenom raport zatytułowany „A Summer of Uncertainty” (tłum. Lato niepewności).
„Uważam, że Irak to wciąż bardzo niebezpieczne miejsce”, powiedział Bowen. „W mojej ocenie sytuacja jest gorsza niż 12 miesięcy temu”. W raporcie czytamy, że w okresie od kwietnia do końca czerwca 2011 roku w atakach terrorystycznych w Iraku zginęło co najmniej 248 irackich cywilów i 193 żołnierzy sił bezpieczeństwa. Co więcej, w niemal każdym dużym mieście w Iraku doszło do samobójczych ataków bombowych – suma ofiar to ponad 100 osób.
Raport Bowena potwierdza również, że celem ataku terrorystów w Iraku są wciąż wysoko postawieni politycy, dyplomaci, sędziowie oraz pracownicy odpowiedzialni za bezpieczeństwo w kraju.
Czerwiec 2011 roku był miesiącem, w którym zginęła największa od dwóch lat liczba amerykańskich żołnierzy. Za część ataków odpowiedzialne są szyickie rezerwy.
Czytaj także: Pięciu żołnierzy USA zginęło w środkowej części Iraku
Major Jeffrey Buchanan, rzecznik amerykańskich wojsk stacjonujących w Iraku podkreśla, że od początku roku 2011 odnotowano znaczny wzrost w ilości ataków terrorystycznych przeprowadzanych każdego dnia. Średnia ataków z czerwca wynosi 15 dziennie, podczas gdy w lutym utrzymywała się ona poziomie 10.
Czytaj także: Wideo: Wspomnienie o polskim marine, który zginął w Iraku
Niepokojące wieści z irackiego frontu zostały ujawnione zaledwie pięć miesięcy przed całkowitym wycofaniem amerykańskich wojsk z Iraku. Władze rządowe już teraz zastanawiają się, czy decyzja o powrocie wojsk nie została podjęta zbyt pochopnie. Rozmowy na ten temat z irackim premierem Nuri al-Malikim prowadził w dobiegającym końca tygodniu amerykański wiceprezydent, Joe Biden.
AS
Zobacz także:
Obama: Wycofamy się z Afganistanu do końca 2014 roku
Astronomiczne koszty amerykańskich wojen
Reklama