Uczestnik jednej z największych afer korupcyjnych w historii sił zbrojnych USA nosi polskie nazwisko i wychował się w okolicach Chicago. 48-letni Michael Vannak Khem Misiewicz, komandor marynarki wojennej (US Navy), ma przyznać się m.in. do brania łapówek od prywatnej firmy za pomoc w uzyskaniu kontraktów na zaopatrzenie wojska.
Misiewicz przyzna się też do sprzedaży wojskowych tajemnic w zamian za usługi prostytutek, luksusowe wakacje i bilety na koncert Lady Gaga. W stan oskarżenia został postawiony dwa lata temu w San Diego w Kalifornii wraz z dziesięcioma innymi uczestnikami korupcyjnej szajki. Jest jej ósmym członkiem przyznającym się do winy.
Michael Vannak Khem Misiewicz urodził się w Kambodży. W 1973 r. jako małe dziecko został adoptowany i zabrany do USA przez Marynę Misiewicz z Freeport z Illinois, która jako amerykański żołnierz sił zbrojnych stacjonowała w bazie militarnej w tym kraju. Michael Vannak Khem Misiewicz ukończył liceum w Lanark w północno-zachodnim Illinois, a następnie wstąpił do marynarki wojennej i ukończył studia. Szybko zrobił karierę w wojskowości; pracował m.in. w Pentagonie jako szef operacyjny marynarki wojennej i był dowódcą kilku jednostek pływających US Navy.
Jego przybrana matka mieszka w Illinois. Jest działaczką organizacji ds. weteranów.
(ao)
Reklama