Prezydent Andrzej Duda powiedział w poniedziałek po spotkaniu z naczelnym dowódcą sił NATO w Europie generałem Philipem Breedlove’em, że lipcowy szczyt NATO w Warszawie musi być uniwersalny, "patrzący w przyszłość" i decyzyjny.
Duda i Breedlove spotkali się w siedzibie Naczelnego Dowództwa Sił Sojuszniczych w Europie w Mons, a następnie wzięli udział we wspólnej konferencji prasowej.
"Szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego w Warszawie musi być szczytem, który będzie miał trzy zasadnicze płaszczyzny: musi być uniwersalny, patrzeć na wszystkie kwestie bezpieczeństwa, zarówno w Europie Środkowo-Wschodniej, jak i na południowej flance NATO; musi być szczytem patrzącym w przyszłość, a więc takim, który ma zdolność przewidywania przyszłych scenariuszy wydarzeń w kwestii bezpieczeństwa w naszej części Europy i gdzie indziej, a po trzecie musi być szczytem decyzyjnym" - powiedział prezydent.
Jak zaznaczył, generał zgodził się z przedstawionymi przez niego celami szczytu NATO w Warszawie. "Absolutnie się zgodziliśmy z panem generałem, który też powiedział, że szczyt to jest tylko droga do bezpieczeństwa, że sam szczyt nie jest celem, celem jest to, żebyśmy osiągnęli bezpieczeństwo, takie, które będzie nam gwarantowało pokój i spokój na przyszłość" - przekonywał prezydent.
Szczyt Sojuszu Północnoatlantyckiego odbędzie się 8 i 9 lipca na Stadionie Narodowym w Warszawie. Do Polski ma przyjechać ok. 2,5 tys. delegatów, wśród nich szefowie państw i rządów oraz przywódcy najważniejszych organizacji międzynarodowych.
Prezydent Duda dziękował też generałowi za jego wsparcie dla Polski i dla planów wzmocnienia wschodniej flanki NATO. "Generał (Breedlove) jest tym głównym odpowiedzialnym, a zarazem siłą sprawczą tego, że decyzje polityczne, które zapadają na szczeblach cywilnych, są później wdrażane w sensie wojskowym" - zaznaczył. Jak mówił, jak dotąd "plan jest realizowany", a "perspektywa współpracy z siłami NATO oraz największym sojusznikiem, a zarazem największą potęgą wojskową, jaka jest w NATO, czyli z USA (...), rysuje się bardzo dobrze".
Z kolei Breedlove podkreślał, że Polska stanowi przykład dla innych krajów, broniąc wolności, zarówno u siebie w kraju, jak i za granicą. Wskazywał, że Polska wnosi wkład na wielu różnych polach - przyczynia się m.in. do rozbudowy Wielonarodowego Korpusu Północno-Wschodniego NATO w Szczecinie, bierze udział w licznych operacjach wspierających oddziały Sojuszu Północnoatlantyckiego na całym świecie, a w lipcu br. będzie gospodarzem szczytu NATO.
"Bezpieczeństwo jest zasadniczą cechą naszego sojuszu, jest bardzo ważne dla naszej przyszłości" - podkreślił generał, dziękując Dudzie za wizytę.
Wcześniej w poniedziałek polski prezydent spotkał się z szefem Rady Europejskiej Donaldem Tuskiem oraz sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem.(PAP)
Dariusz Cisowski
