Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
niedziela, 22 grudnia 2024 23:24
Reklama KD Market

Zespół stresu pourazowego – tragedia w Paryżu

Wystrzały, wybuchy, przeraźliwy krzyk ludzi, śmierć, krew, płacz, przerażenie, terror. My jako bierni świadkowie przed telewizorami, możemy tylko sobie wyobrażać co czują ludzie w momencie zamachu terrorystycznego. Próbuję sobie wyobrazić co czują ci, którzy przyszli do klubu Bataclan na koncert zespołu Eagles of Death Metal i zamiast muzyki spotkali się oko w oko ze śmiercią. Jedni uciekają, inni ratują najbliższych, inni próbują zapanować nad przerażeniem. Są i tacy, których zamroziło, nie mogą uwierzyć, że to czego doświadczają dzieje się naprawdę. Widok martwych i zapach krwi, dotyk jej ciepła na ciele i smak w ustach. Przerażające krzyki konających, wycie rannych, rozrywające uszy, mózg i serce.

W dzisiejszym, coraz bardziej okrutnym świecie, tego typu tragedie zdarzają się niestety coraz częściej. W Paryżu zginęło 129 osób, blisko 400 jest rannych. Ale tych, które zostały okaleczone psychicznie na całe życie, jest znacznie więcej. W psychologii nazywamy to zespołem stresu pourazowego.

Zespół stresu pourazowego (z ang. Post Traumatic Stress Disorder, PTSD) może zacząć objawiać się od trzech miesięcy do roku po traumatycznym przeżyciu. Do symptomów należą natrętne wspomnienia czyli wizualizacje tragicznych zdarzeń zarówno w ciągu dnia, jak i podczas koszmarnych snów, przeżywanie zdarzeń na nowo, niespodziewane lęki przy najmniejszym znaku, który przypomina o traumatycznym zdarzeniu, jak kolor bluzki, zapach, dotyk.

Reakcje cierpiącego na zespół stresu pourazowego są gwałtowne i czasem niewspółmierne do sytuacji. Chory zazwyczaj negatywnie wyraża się o sobie i innych ludziach, świat jest dla niego przerażającym miejscem, gdzie niebezpieczeństwo czyha na każdym kroku. Czuje emocjonalną pustkę, nie interesuje się już rzeczami, które dawniej sprawiały mu przyjemność, nie mają nadziei na przyszłość. Bliscy często nie kryją, że nie poznają tej osoby, bo reaguje ona zupełnie inaczej, izoluje się i nie wykazuje potrzeby bliskości, myśli negatywnie i doszukuje się złych intencji.

Często również dochodzi do zachowań autodestrukcyjnych włączając agresję wobec siebie i innych, ryzykowną jazdę samochodem, wystawianie się na niebezpieczne sytuacje, nadużywanie alkoholu i narkotyków.

Stres pourazowy dotyczy nie tylko świadków ataków terrorystycznych, żołnierzy w strefie wojennej, czy uczestników kataklizmów i katastrof lotniczych. Dotyczy to również dzieci maltretowanych fizycznie i psychicznie, uczniów poniżanych i zastraszanych przez swoich kolegów oraz ofiar przemocy domowej. Każde wydarzenie, które może być zinterpretowane przez daną osobę jako traumatyczne, może prowadzić do zespołu stresu pourazowego.

Mamy różne poziomy tolerancji na stres i różne sposoby na jego zwalczanie. Pozostawienie nieleczonej choroby może doprowadzić do chronicznej depresji, halucynacji słuchowych, chorób psychotycznych, a nawet do samobójstwa.

Kiedy szukać pomocy? Jeżeli myśli i mentalne obrazy traumatycznego przeżycia nie opuszczają cię przez miesiąc lub dłużej, jeśli czujesz, że nie masz kontroli nad sobą i swoim życiem, jeśli czujesz przytłaczające poczucie winy i depresję, wtedy musisz skorzystać z pomocy psychologa, specjalizującego się w leczeniu traumy. Terapia polega na odblokowaniu traumy, zmianie schematów myślowych, związanych z wydarzeniem i nauczeniu się efektywnych metod walki ze stresem. Pamiętaj, że izolacja to pierwszy krok do prawie wszystkich problemów psychicznych; nie myśl, że poradzisz sobie sam przez zamknięcie się na świat, który przysporzył ci tyle bólu. Porozmawiaj z przyjacielem, księdzem, lub kimś komu ufasz. Pierwszy krok, to poprosić o pomoc. Drugi już będzie łatwiejszy.
Katarzyna Pilewicz, LCPC, CADC, psycholog i psychoterapeutka licencjowana w stanie Illinois. Ukończyła Adler University w Chicago w dziedzinie psychologii klinicznej. Obecnie prowadzi badania doktoranckie w Walden University na temat wpływu psychologii pozytywnej na poprawe stanu psychiki człowieka. Członek American Psychological Association i PSI CHI. W swojej praktyce opiera się na holistycznym poglądzie o wzajemnym wpływie umysłu, ciała, i środowiska. W swojej klinice w Deerfield zajmuje się leczeniem młodzieży i dorosłych z problemami psychologicznymi pomagając w powrocie do wyższej jakości życia.

 

405 Lake Cook Rd., Suite 203, Deerfield

Tel.: (847) 907 1166

www. psychologicalcounselingcenter.com

email: [email protected]

fot.Etienne Laurent/EPA
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama