6-letni chłopiec śmiertelnie postrzelił w sobotę swojego 3-letniego brata. Do zdarzenia doszło w dzielnicy Humbolt Park, w zachodniej części Chicago. Broń należała do ojca chłopców, który został aresztowany i usłyszał już zarzuty w związku ze śmiercią trzylatka.
Według ustaleń policji do tragicznego zdarzenia doszło w sobotę wieczorem w domu w okolicy 1000 N. Francisco Ave. w Chicago. Ojciec chłopców zostawił w kuchni naładowaną broń, którą znalazł jego 6-letni syn. Chłopiec przypadkowo postrzelił w głowę swego 3-letniego brata. Eian Santiago został zabrany przez krewnych do Norwegian American Hospital, gdzie przed północą stwierdzono jego zgon.
Zarzuty w związku ze śmiercią chłopca usłyszał jego ojciec, 25-letni Michael Santiago. Mężczyzna został oskarżony o narażenie dziecka na utratę zdrowia lub życia poprzez nieodpowiednie przechowywanie broni.
Santiago zeznał policji, że broń dostał od znajomego, bowiem jako były członek gangu obawiał się o swoje bezpieczeństwo.
mp
Reklama