Vincenzo Nibali (Astana), po samotnym ataku na ostatnich kilometrach, wygrał w niedzielę ostatni w sezonie wyścig cyklu World Tour - il Lombardia (245 km). Na mecie w Como mistrz Włoch wyprzedził Hiszpana Daniela Moreno (Katiusza).
Na trzeciej pozycji ukończył 109. edycję włoskiego klasyka Francuz Thibaut Pinot (FDJ).
Losy zwycięstwa rozstrzygnęły się około 10 kilometrów przed metą, kiedy z nielicznej czołowej grupki zaatakował na szybkim i niebezpiecznym zjeździe Nibali. Jadąc na granicy ryzyka zyskał blisko pół minuty przewagi nad pościgiem i utrzymał ją do mety.
W pierwszej części wyścigu widoczny był Michał Kwiatkowski, który jeszcze na 30 kilometrów przed metą jechał na czele. Został jednak doścignięty na podjeździe i nie zdołał utrzymać się w czołówce, której tempo dyktował Nibali i jego koledzy z grupy Astana. W efekcie zajął odległe, 54. miejsce, ze stratą ponad sześciu minut. Jeszcze większą stratę - ponad 15 minut zanotował Rafał Majka, trzeci zawodnik Il Lombardia w 2013 roku, który w tegorocznej edycji był w wyraźnie słabszej dyspozycji.
Za kolarzy polskiej grupy CCC Sprandi Polkowice najwyżej, na 30. pozycji sklasyfikowany został 44-letni Włoch Davide Rebellin.
Il Lombardia zakończyła tegoroczny cykl imprez World Tour. W rankingu indywidualnym triumfował kolejny raz Hiszpan Alejandro Valverde, drużynowo pierwsze miejsce przypadło jego ekipie - Movistar, a w klasyfikacji krajów zwyciężyła Hiszpania. Polska zajęła w tym rankingu 11 miejsce.
(PAP)
Reklama