Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 29 września 2024 10:35
Reklama KD Market
Reklama

Książę chłopów na szklanym ekranie

Książę chłopów na szklanym ekranie
/a> fot.pixabay.com/Wikipedia/wttw11


Premiera filmu dokumentalnego “Kościuszko: człowiek, który wyprzedzał swoje czasy” już 1 października 2015 roku. O samym bohaterze, kulisach produkcji i jej misji opowiedział w rozmowie z „Dziennikiem Związkowym” twórca filmu i autor jego scenariusza Alex Storożyński, który jest również autorem książki o Kościuszce.

Dlaczego obejrzymy film o Kościuszce, a nie np. o Pułaskim? Alex Storożyński twierdzi, że jest on po prostu „ciekawszym człowiekiem” i dodaje: „Wierzył w serce, czyli nieważny był dla niego kolor skóry, religia, płeć. […] To był człowiek, który nie tylko wierzył, ale swój majątek zostawił dla chłopów, żeby ich wyzwolić, i w Stanach zostawił swój majątek, żeby wyzwolić Murzynów. Zakupił im ziemię, krowy i sprzęt farmerski, żeby sami mogli się utrzymywać”. Kościuszkę możemy kojarzyć z walką o tolerancję – jako katolik bronił interesów innych religii, przez co był lubiany i ceniony również przez żydów i muzułmanów. Ciekawostką jest fakt, że jego wojsko w części składało się właśnie z muzułmanów. Najlepszy dowodem lojalności i wdzięczności jest postawa czarnoskórego Jeana Lapierre’a, który przebył drogę z rodzimego Haiti aż do Polski, aby pomóc Kościuszce bronić chłopów.

Budżet filmu wynosił 300 tys. dol., z czego większa część to prywatne środki Alexa Storożyńskiego, reszta pochodzi od polskich weteranów z Nowego Jorku oraz konsulatu RP w Nowym Jorku. Ogromne rozczarowanie spowodowała decyzja Polskiego Instytutu Sztuki Filmowej, który odmówił jakiegokolwiek wsparcia czy udziału w produkcji filmu o jednym z największych Polaków. Powodem jest brak formalnej umowy pomiędzy reżyserem a autorem książki, na podstawie której powstaje film. Nie pomogły wyjaśnienia, że twórca filmu i autor książki to ta sama osoba. Komentarz Storożyńskiego był lakoniczny: „Zawsze są trudności, gdy ktoś chce zrobić coś dobrego”.

Narratorami są Olek Krupa i popularny amerykański aktor Blair Underwood. Dokument wzbogacają wywiady ze Zbigniewem Brzezińskim i profesorem Garym B. Nashem. Film jest debiutem Storożyńskiego. Na pytanie, czy wkrótce możemy spodziewać się na ekranach produkcji o Pułaskim, odpowiada, że na razie jest w trakcie gromadzenia materiałów do napisania książki, na film jeszcze poczekamy.

Reżyser podkreśla, że o życiu Kościuszki ludzie nie wiedzą dużo, ani w Polsce, ani w USA. Nawiązuje do wypowiedzi Brzezińskiego o tym, że nadal zabijamy innych ze względu na poglądy i właśnie dlatego temat jest wciąż aktualny i żywy – Kościuszko bronił wszystkich – nie tylko chłopów w Polsce, ale i czarnoskórych w Stanach czy rodowitych Amerykanów.

Jak wyjaśnia Alex Storożyński, film jest adresowany do wszystkich: „Polaków i osób polskiego pochodzenia, takich jak ja. Bardzo mi zależy na tym, żeby Murzyni w Stanach wiedzieli, kim był Kościuszko i że oddał swój majątek, aby wyzwolić Murzynów z niewolnictwa. Film jest adresowany też do żydów na całym świecie; to właśnie żydzi napisali o Kościuszce, że to był człowiek wysłany do nich przez Boga i muszą go popierać. Jest w tym filmie coś dla wszystkich. Jako Polacy możemy być dumni, że był taki wielki człowiek Polak, który wierzył, że my wszyscy jesteśmy równi”.

Elżbieta Rembelska



Godziny pokazów

Czwartek, 1 października 2015 r.
22.00 na kanale WTTW11 HD

Piątek, 2 października 2015 r.
16.00 na kanale WTTW11 Prime

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama