Pięć goli zdobytych w dziewięć minut przez Roberta Lewandowskiego dla Bayernu Monachium w ligowym meczu z VfL Wolfsburg (5:1) zdominowało serwisy sportowe na całym świecie. Wyczynem Polaka zachwycają się nawet media, które na co dzień nie zajmują się piłką nożną.
UEFA na swojej stronie internetowej relację rozpoczyna od stwierdzenia, że "w pierwszej połowie był to całkiem zwyczajny mecz", a później wylicza wszystkie poprawione rekordy przez Lewandowskiego, który na boisku pojawił się wraz z początkiem drugiej części meczu.
Hat-tricka uzyskał dokładnie w trzy minuty i 22 sekundy. Cztery gole miał na koncie po pięciu minutach i 42 sekundach, a na wszystkie pięć potrzebował ostatecznie ośmiu minut i 59 sekund. Nikt wcześniej w lidze niemieckiej nie zdobył tak szybko trzech, czterech i pięciu goli.
27-letni napastnik także mocno przyczynił się do zakończenia kilku serii Wolfsburga. "Wilki" w czterech poprzednich meczach nie straciły nawet jednego gola, a od 14 spotkań były niepokonane.
Brytyjskie BBC wyliczyło, że Lewandowski w dziewięć minut zdobył więcej bramek niż Wayne Rooney w całym 2015 roku, Mario Balotelli w całym sezonie w Liverpoolu, a Nicklas Bendtner przez trzy lata.
Francuskie "L'Equipe", włoska "La Gazzetta dello Sport" i hiszpańska "Marca" zgodnie podkreślają, że był to historyczny wyczyn, a Polak już jest legendą.
Wyczyn Lewandowskiego echem odbił się również w Stanach Zjednoczonych. Tygodnik "Time" do przeczytania tekstu o występie Polaka zachęca słowami "I kto powiedział, że piłka nożna jest nudna?".
(PAP)
Reklama