Niemieckie media piszą w superlatywach o wyczynie Roberta Lewandowskiego, który po wejściu na boisko w drugiej połowie strzelił w ciągu dziewięciu minut pięć bramek dla Bayernu Monachium. - Obłęd, jednoosobowe tornado, bramkowe upojenie, festiwal - oceniają komentatorzy.
"Obłęd" - pisze "Bild" podkreślając, że Bundesliga nie widziała jeszcze takiego wyczynu w wykonaniu jednego zawodnika. "Rekord Roberta jest nie do pojęcia" - ekscytuje się redakcja tabloidu. Trener Guardiola z niedowierzaniem łapał się za głowę i pokazywał na palcach - kierując dłoń w stronę ławki trenerskiej - pięć bramek. "Bild" podkreśla, że Lewandowski pobił szereg rekordów - m.in. zdobył pięć bramek w najkrótszym czasie. Poprzednim rekordzistą był Dieter Hoeness z 21 minutami.
O "jednoosobowym tornado" pisze "Sueddeutsche Zeitung". "Minuty od 51. do 60. były festiwalem Lewandowskiego, dziewięć minut jego osobistej sławy, pięciokrotny toast" - można przeczytać.
"Czarodziejski napastnik FC Bayern bije wszelkie rekordy i łamie opór Wolfsburga" - podkreśla "Frankfurter Allgemeine Zeitung". "Lewandowski trafił na dzień, w który po prostu wszystko się udaje. Ten, kto lubi piłkę, z upływem czasu zaczyna myśleć, że już wszystko co tylko możliwe widział. A potem przychodzi taka chwila jak wtedy, gdy do gry w 46. minucie wszedł Robert Lewandowski" - czytamy w relacji z meczu.
Zdaniem "FAZ" była to najbardziej sensacyjna zmiana piłkarza w historii Bundesligi - "spektakl jednego aktora, jakiego nawet rozpieszczona monachijska publiczność jeszcze nie widziała".
"Die Welt" pisze o "bramkowym upojeniu" i "539 sekundach do wieczności". "W 8 minut i 59 sekund można ugotować jajko na twardo lub potrzymać na włosach balsam w ramach kuracji; co więcej, nawet akt płciowy w Niemczech nie trwa dłużej. Robertowi Lewandowskiemu potrzeba było tyle czasu, aby wywrócić do góry nogami świat piłki" - napisano.
Lewandowski "obalił wszystkie granice w piłce nożnej" - powiedział komentator telewizji publicznej ARD. "Po jednej stronie +doskonałe piękno+, po drugiej stronie przerażenie. Sensacyjny występ" - ocenia ARD.
Bayern pokonał u siebie VfL Wolfsburg 5:1. Dzięki zdobyciu pięciu bramek Lewandowski objął prowadzenie w klasyfikacji strzelców Bundesligi.
Reklama