Szwedzki piłkarz Paris Saint-Germain Zlatan Ibrahimovic wynajął główny rynek w Malmoe, aby na wielkim ekranie kibice mogli obejrzeć 25 listopada mecz jego drużyny z Malmoe FF w Lidze Mistrzów.
Urodzony w Malmoe kapitan reprezentacji Szwecji rozpoczynał swoją karierę w tym klubie, skąd został sprzedany w 2001 roku do Ajaksu Amsterdam za rekordową w Skandynawii cenę 8,7 miliona euro.
Zaraz po losowaniu grup Ligi Mistrzów obiecał, że mecz w jego rodzinnym mieście będzie tak głośny, że będzie słyszalny w całym Malmoe. Kiedy dowiedział się, że bilety rozeszły się w ciągu 28 minut, napisał na swojej aplikacji Zlatan Unplugged: "wynająłem cały rynek główny i teraz mecz będzie nie tylko słyszalny, ale i dostępny dla wszystkich".
Wiadomość Ibrahimovica podały w piątek wszystkie szwedzkie media, a kanał telewizyjny TV3 ogłosił, że podczas meczu w Paryżu we wtorek odnotował rekordową oglądalność w wysokości 1,4 miliona widzów.
Na ten mecz Ibrahimovic opłacił instalację telebimu w dzielnicy Rosengard, w której się wychował.
Władze miasta są zadowolone z inicjatywy, której wszystkie koszta pokryje piłkarz, lecz szczególnie zachwyceni są kibice, ponieważ bilety na mecz można jeszcze kupić tylko na portalach aukcyjnych za cenę 9-20 tysięcy koron (4-9 tys. złotych). Kanał telewizyjny zapowiedział też, że zwolni organizatora z opłaty za sygnał.
Prezes Malmoe FF Niklas Carlnen skomentował, że dzięki inicjatywie Ibrahimovica, w sytuacji, gdy nie ma już biletów, każdy kibic klubu będzie mógł obejrzeć mecz razem na rynku "w atmosferze takiej, jak na stadionie".
W swojej grupie Malmoe FF ma poza PSG za rywali Real Madryt i Szachtar Donieck.
(PAP)
Reklama