Ze szpitala w Austrii zniknęło troje syryjskich dzieci i ich rodziny - podał w niedzielę portal BBC News, powołując się na austriacką policję. Chodzi o uchodźców, którzy byli przewożeni w furgonetce, zatrzymanej w piątek przez policję.
Pojazd z 26 stłoczonymi migrantami z Syrii, Afganistanu i Bangladeszu został zatrzymany w miejscowości St. Peter am Hart, przy granicy z Niemcami. W ręce policji trafił 29-letni Rumun, który kierował pojazdem.
Dzieci - dwie dziewczynki i chłopiec w wieku od roku do pięciu lat - były w krytycznym stanie i prawie nieprzytomne. Przewieziono je wraz z rodzinami do szpitala w pobliskim Braunau.
Według BBC w sobotę dzieci i ich rodzice zniknęli ze szpitala. Austriackie władze sądzą, że mogli próbować przekroczyć granicę, by dostać się do Niemiec i uniknąć deportacji na Węgry.
To ostatnia z serii tragedii z udziałem uchodźców i migrantów, którzy próbują dotrzeć do Unii Europejskiej. W ubiegłym miesiącu granice UE przekroczyło rekordowe 107 500 migrantów.
W czwartek na autostradzie w Austrii znaleziono porzuconą ciężarówkę chłodnię, w której znajdowały się zwłoki 71 uchodźców. W związku z tą sprawą zatrzymano już pięciu mężczyzn - czterech Bułgarów i Afgańczyka.
Jak pisze agencja Reutera, dokumenty węgierskiej policji z ostatnich dni ilustrują skalę zjawiska jakim jest handel ludźmi oraz to, że w ten proceder zaangażowani są obywatele różnych państw.
W niedzielę węgierska policja zatrzymała na autostradzie rumuńską ciężarówkę, którą przewożono 41 migrantów. Rumuński kierowca został zatrzymany.
W sobotę w ręce policji pod Budapesztem wpadł Litwin, który transportował 12 Syryjczyków. W tym samym dniu Austriak został aresztowany na autostradzie między Budapesztem a Wiedniem za przewożenie pięciu Syryjczyków. Zatrzymano też obywatela Polski za przewożenie siedmiu Syryjczyków w samochodzie z francuskimi tablicami rejestracyjnymi.
W piątek trzech Węgrów zatrzymano, gdyż w swym vanie przewozili 19 Syryjczyków. 28 sierpnia trzy pojazdy z włoskimi tablicami rejestracyjnymi zostały zatrzymane na wiejskiej drodze na południu Węgier. Pojazdami kierowali Serbowie. W pojazdach było 69 Syryjczyków i 12 Irakijczyków. (PAP)
Na zdj. pracownica austriackiego Czerwonego Krzyża w ośrodku dla imigrantów fot. Herbert P.Oczeret/EPA