Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
piątek, 15 listopada 2024 14:23
Reklama KD Market

Bernie Sanders w Chicago

/a> Bernie Sanders fot.John G. Mabanglo/EPA


Bernie Sanders niezależny, kandydat do nominacji Partii Demokratycznej na prezydenta Stanów Zjednoczonych spotkał się w poniedziałek z wyborcami w Chicago. Podczas wystąpienia w sali koncertowej w chicagowskiej dzielnicy Lincoln Park towarzyszyli Sandersowi: Jesus "Chuy" Garcia i Susan Sadlowski-Garza.

Jesus "Chuy" Garcia, członek rady powiatu Cook, były kontrkandydat wyborczy burmistrza Rahma Emanuela oraz nowo wybrana radna polskiego pochodzenia Susan Sadlowski-Garza, pedagog i działaczka związkowa, udzielili poparcia Sandersowi w jego staraniach o prezydenturę. W kwietniu oboje otrzymali rekomendacje wyborcze od Sandersa podczas jego wcześniejszej wizyty w Chicago.

Spotkanie z senatorem z Vermont odbyło się w sali koncertowej Park West przy ulicy Armitage. Uczestnicy wieczoru płacili od 50 dol. do tysiąca za pojedynczy bilet wstępu. Dochód z imprezy zasili konto kampanijne Sandersa, który w przeciwieństwie do innych pretendentów do prezydentury nie założył komitetu akcji politycznej (Super Pac) finansowanego przez milionerów i wielkie korporacje.

Sanders zabiega o wsparcie finansowe zwykłych, szeregowych obywateli. Prosi nawet o drobne datki, już od 3 dol. wzwyż. Jak dotąd tą metodą zgromadził około 10 mln dol., czyli większość swych funduszy wyborczych wynoszących 15 mln dolarów. Kwotę ową zebrał w stosunkowo krótkim czasie − od ogłoszenia swej kandydatury w połowie kwietnia.

Prowadząc kampanię głównie przy pomocy społecznościowych mediów Sanders zdołał zaskarbić sobie sympatię wielu tysięcy wyborców, którzy tłumnie ściągają na spotkania z kandydatem. Niektóre sondaże wykazują nawet remis między Sandersem a faworytką demokratów Hillary Rodham Clinton. Jeden z sondaży, przeprowadzony 12 sierpnia wśród wyborców w stanie New Hampshire, wykazał nawet siedmioprocentową przewagę senatora.

73-letni Sanders mówi o sobie, że jest demokratycznym socjalistą wzorującym się na skandynawskim modelu społeczno-politycznym. W swym programie wyborczym domaga się mi.n. powszechnej opieki zdrowotnej, odbudowania znaczenia klasy średniej, wprowadzenie reformy podatkowej likwidującej przywileje dla najlepiej zarabiających, umorzenia pożyczek studenckich i zwiększenia dostępu do wykształcenia wyższego dla młodych ludzi.

Sanders jest absolwentem Wydział Nauk Politycznych na Uniwersytecie Chicagowskim, na który przeniósł się z Brooklyn College. Urodził się na nowojorskim Brooklynie 8 września 1941 roku. Jego ojcem (Eli Sanders) był żydowskim imigrantem z Polski, którego rodzina stała się ofiarą Holokaustu. Matka była rodowitą nowojorczanką z rodziny żydowskiej.

Kandydat na prezydenta twierdzi, że jest dumny ze swego żydowskiego pochodzenia, ale podkreśla, że nie jest specjalnie religijny. Sanders często mówi z podziwem o papieżu Franciszku, często go cytuje i podkreśla, że jest mądry i odważny.

(ao)
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama