Niemcowa: Nagroda Solidarności to dla mnie ogromna odpowiedzialność (krótka3)
- 08/04/2015 03:59 PM
Ta nagroda to dla mnie ogromna odpowiedzialność, mam nadzieję, że w Rosji wielu natchnie do tego, żeby jeszcze walczyć - mówiła we wtorek Żanna Niemcowa, która została w tym roku uhonorowana Nagrodą Solidarności im. Lecha Wałęsy.
Na prośbę Niemcowej zgromadzeni w Pałacu Prezydenckim goście m.in. Lech Wałęsa, prezydent Bronisław Komorowski i szef MSZ Grzegorz Schetyna, uczcili minutą ciszy pamięć jej ojca, zamordowanego w lutym tego roku rosyjskiego opozycjonistę Borysa Niemcowa.
Odbierając nagrodę, rosyjska dziennikarka i aktywistka społeczna podkreśliła, że dla niej i jej rodziny to ogromny zaszczyt. "Powstaje wiele pytań, nie tylko tutaj, dlaczego ja zostałam wybrana. Ja, szczerze mówiąc, też zadaję sobie to pytanie i wydaje mi się, że odpowiedź znajduje się w nazwie tej prestiżowej nagrody: +Nagroda Solidarności im. Lecha Wałęsy+" - mówiła Niemcowa.
Podkreśliła, iż wielu Rosjan, Ukraińców, ludzi z całego świata, którzy nie są obojętni na los jej kraju, solidaryzują się z jej ojcem. "Ja i wiele innych osób podzielamy jego przekonania (...) nigdy ich nie zmieniał, był wierny swym zasadom, poglądom demokratycznym, a najważniejsze jest to, że ludzie wierzą w to, że Rosja może być krajem wolnym" - mówiła działaczka.
"Dla mnie - jako laureatki nagrody - jest to ogromna odpowiedzialność. Mam nadzieję, że wielu w Rosji ona natchnie, że warto jeszcze walczyć, że nie należy opuszczać rąk" - dodała Niemcowa.
Zwróciła uwagę, że Lech Wałęsa mówił we wtorek o tym, iż wierzy jeszcze w lepszą przyszłość dla Rosji. "Takich ludzi pozostało już niewielu, nie tylko na terytorium Rosji, ale również poza jej granicami. Wielu już machnęło na nas ręką" - powiedziała.
Niemcowa przypomniała, że ludzie w Moskwie do tej pory przynoszą kwiaty zdjęcia na most, na którym 25 lutego został zastrzelony jej ojciec. Dziękowała wszystkim tym, którzy nie pozwalają władzom w Rosji zapomnieć o "tej strasznej, haniebnej stronie historii współczesnej Rosji". (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama