Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 14 października 2024 21:14
Reklama KD Market

Stanowe laboratorium policyjne na cenzurowanym

/a> fot.DarkoStojanovic/pixabay.com


Przed Komisją Finansową Rady Miasta w poniedziałek odbyło się przesłuchanie przedstawicieli chicagowskiej policji. Tematem były procedury stosowane w przypadkach gwałtów.

Radny 14 okręgu Edward Burke powiedział dziennikarzom, że zdecydował się na tego typu przesłuchanie po lekturze raportu, z którego wynika, iż tysiące tzw. rape kits, czyli zestawów dowodowych w sprawach o gwałt, mimo że trafiają do stanowego policyjnego laboratorium, ich wyniki nigdy nie są przesyłane dalej.

W 2014 roku chicagowska policja przesłała 957 zestawów z materiałem dowodowym do weryfikacji. Wyniki odesłano jedynie w 271 przypadkach.

Radny Burke w wydanym oświadczeniu napisał, że chce poznać odpowiedź, dlaczego mimo odpowiedniego personelu i zabezpieczenia finansowego - policyjne laboratorium nie dopełnia zadań, do których jest powołane.

Od 2008 roku przedłożono dowody na 7784 gwałty. Radni będą chcieli wiedzieć, ile wyników trafiło do policji.

(mm)

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama