Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
Reklama
czwartek, 14 listopada 2024 21:44
Reklama KD Market

Prezydenci USA i Turcji chcą powstrzymać napływ bojowników do Syrii



Prezydent USA Barack Obama uzgodnił podczas środowej rozmowy telefonicznej z przywódcą Turcji, Recepem Tayyipem Erdoganem, że należy zdecydowanie powstrzymać napływ zagranicznych bojowników do oddziałów Państwa Islamskiego (IS) walczących w Syrii.

USA i Turcja mają wspólnie działać, aby "powstrzymać napływ zagranicznych bojowników i zabezpieczyć turecką granicę z Syrią" - poinformował Biały Dom w oświadczeniu. W dokumencie podkreślono także, że Obama i Erdogan rozmawiali na temat pogłębienia współpracy w walce z dżiahdystami z IS.

Agencja Reutera przypomina, że w szeregach IS walczą tysiące zagranicznych bojowników, a wielu z nich dotarło do Syrii przez terytorium Turcji. Władze w Ankarze odpierają jednak zarzuty opozycji i Kurdów, że taktycznie wspierają dżihadystów, co doprowadziło do samobójczego zamachu w Suruc, w którym zginęły co najmniej 32 osoby.

Biały Dom poinformował, że prezydent Obama potępił ten akt terroru i oficjalnie złożył kondolencje rodzinom i bliskim ofiar. Zapewnił jednocześnie, że wraz z Turcją Stany Zjednoczone będą "walczyć z terroryzmem".

W Suruc schroniło się wielu uchodźców z Syrii, uciekających przed walkami Kurdów i dżihadystów o miasto Kobane, leżące po syryjskiej stronie granicy. Do eksplozji w Suruc, niedaleko granicy z Syrią doszło w poniedziałek około południa. Miejscem zamachu było centrum kultury, w którym odbywała się konferencja prasowa Federacji Młodzieży Socjalistycznej. Grupa działaczy, w większości w wieku studenckim, zgromadziła się, aby wydać oświadczenie na temat planowanej podróży mającej na celu pomoc w odbudowie Kobane.

Zamach nastąpił kilka tygodni po tym, jak Turcja rozmieściła dodatkowe siły wojskowe i sprzęt bojowy na granicy z Syrią, obawiając się eskalacji walk między dżihadystami z IS a obecnymi po obu stronach granicy Kurdami. Anonimowi przedstawiciele władz tureckich po zamachu powiedzieli mediom, że akt terroru był zemstą dżihadystów z IS za działalność antyterrorystyczną Ankary. (PAP)

 

Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama