Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 1 października 2024 02:13
Reklama KD Market
Reklama

Pokojówka zdradza szczegóły napaści szefa MFW

Brat pokojówki, którą rzekomo próbował zgwałcić szef MFW, powiedział brytyjskiemu dziennikowi Daily Mail, że siostra zadzwoniła do niego zaraz po ataku. Dominique Strauss-Kahn spędził noc w więzieniu Rikers Island po tym, jak sąd nie zgodził się na jego wypuszczenia za kaucją.
Brat pokojówki, którą rzekomo próbował zgwałcić szef MFW, powiedział brytyjskiemu dziennikowi Daily Mail, że siostra zadzwoniła do niego zaraz po ataku. Dominique Strauss-Kahn spędził noc w więzieniu Rikers Island po tym, jak sąd nie zgodził się na jego wypuszczenia za kaucją. "Koś zrobił mi coś strasznego. Zostałam zaatakowana.” – taką wiadomość miała przekazać 32-letnia pracownica hotelu Sofitel swojemu bratu. Twierdzi on, że siostra zadzwoniła do niego zaraz po domniemanym ataku w jednym w hotelowych pokoi. Kobieta powiedziała, że jest w apartamencie polityka, który dwukrotnie próbował ją zgwałcić. Brat ofiary powiedział, że wierzy, że Dominique Strauss-Kahn zostanie oddany w ręce sprawiedliwości, a amerykański sąd ukarze go za jego czyn. Francuski polityk, który został oskarózny o próbę gwałtu, nie przyznaje się do winy. Szef MFW został umieszczony w więzieniu Rikers Island, jednej z największych tego typu placówek w Stanach Zjednoczonych. Jednakże nie będzie przebywał z innymi więźniami. Dostał jednoosobową celę, a posiłki również będzie spożywał sam. Poza terenem więzienia towarzyszyć mu będą specjalni strażnicy. W więzieniu Dominique Strauss-Kahn pozostanie przynajmniej do piątku. Nie może skorzystać z immunitetu, gdyż był w USA w sprawach prywatnych, a nie służbowych. W Nowym Jorku miał spotkać się ze swoją córką, która studiuje w tym mieście. Strauss-Kahn został w niedzielę oskarżony o napaść seksualną, próbę gwałtu oraz bezprawne uwięzienie pokojówki. Za te zarzuty grozi mu nawet do 25 lat więzienia. Amerykańska sędzia Melissa Jackson zdecydowała, że nie wyjdzie on z aresztu za kaucją z obawy, że ucieknie on do Francji, gdzie nie będzie podlegał pod amerykańską jurysdykcję, jak było już w przypadku Romana Polańskiego. Strauss- Kahn był znanym i szanowanym we Francji politykiem, który prowadził w sondażach dotyczących przyszłych wyborów prezydenckich. Nigdy jednak nie potwierdził oficjalnie swojego startu w tych wyborach. MK

Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama