Woody Allen na otwarcie francuskiego festiwalu w Cannes
Na południu Francji, w Cannes rusza właśnie 64. edycja jednego z najsłynniejszych i najbardziej prestiżowych festiwali filmowych. Jak co roku mimo europejskiej scenerii, w Cannes nie brakuje amerykańskich gwiazd...
- 05/11/2011 05:39 PM
W prowansalskim Cannes na południu Francji rusza właśnie 64. edycja jednego z najsłynniejszych i najbardziej prestiżowych festiwali filmowych. Jak co roku mimo europejskiej scenerii, w Cannes nie brakuje amerykańskich gwiazd. W tym roku obradom jury przewodniczy amerykański aktor Robert De Niro, a 10 dni święta światowej kinematografii otwiera projekcja filmu „Midnight in Paris” w reżyserii ukochanego przez Europejczyków Woody’ego Allena.
Organizatorzy festiwalu filmowego w Cannes otworzą to wielkie wydarzenie projekcją filmu, o którym mówi się już od bardzo dawna. Mimo, iż Woody Allen całkiem niedawno uraczył swoich fanów bardzo lekką i niemal balansującą na granicy zwyczajności komedią „You Will Meet a Tall Dark Stranger”, 64. edycję canneńskiego festiwalu już dziś o godz. 19:00 czasu lokalnego otworzy jego kolejny obraz – „Midnight in Paris”.Tego roku w Cannes Amerykanom przypadły bardzo zaszczytne funkcje. Przewodniczącym canneńskiego jury już drugi raz z rzędu został mianowany Amerykanin. W ubiegłym roku rolę tę pełnił reżyser Tim Burton, w tym roku decyzja co do tego, kto otrzyma Złotą Palmę w dużej mierze będzie należała do Roberta De Niro. Członkowie jury dokonają wyboru pomiędzy 20 filmami wyselekcjonowanymi do konkursu.
O kręceniu filmu „Midnight in Paris” huczało w branży filmowej nie tylko ze względu na fakt, że jego reżyserem jest po prostu Woody Allen, ale z powodu gościnnej roli Carli Bruni – małżonki francuskiego prezydenta, Nicolasa Sarkozy’ego. Bruni gra przewodniczkę muzeum Rodin.
Film Allena opowiada historię hollywoodzkiego scenarzysty, który marzy o byciu pisarzem i tęskni za latami 20-tymi w Paryżu. W pogoni za marzeniami wałęsa się po ulicach francuskiej stolicy nocą. Co ciekawe, „Midnight in Paris” to pierwszy w historii film Allena nakręcony we Francji. Amerykański reżyser prawie od zawsze umiejscawiał akcję swoich historii w Nowym Jorku, a konkretnie na Manhattanie, jednak od tej reguły odszedł już przy ubiegłorocznym filmie, którego akcja toczy się w Londynie.
Do położonego na południu Francji miasteczka zjechały już największe hollywoodzkie sławy. Widzów festiwalu powitali m.in. przewodniczący jury, Uma Thurman, Angelina Jolie, Dustin Hoffman, Woody Allen.
AS
Reklama