Około 20 osób zginęło, a ponad 50 zostało rannych w zamachu samobójczym podczas piątkowych modłów w szyickim meczecie na wschodzie Arabii Saudyjskiej. Do ataku przyznała się radykalna sunnicka organizacja zbrojna Państwo Islamskie (IS).
Według doniesień agencji Reutera, w chwili ataku w meczecie imama Alego przebywało ponad 150 wiernych. "Usłyszeliśmy wybuch, gdy odprawialiśmy pierwszą część modłów" - powiedział Reuterowi przez telefon jeden ze świadków.
Świątynia imama Alego znajduje się w Al-Kadih (Al-Qadeeh), w gubernatorni Al-Katif (Al-Qatif) w Prowincji Wschodniej (Asz-Szarkijja).
W mediach społecznościowych zamieszczono zdjęcia zakrwawionych ofiar, które na noszach były zabierane z miejsca wybuchu.
Do ataku przyznali się dżihadyści z Państwa Islamskiego. W komunikacie zamieszczonym na internetowych stronach islamistów poinformowano, że za atak odpowiedzialni są "żołnierze kalifatu w regionie Nadżd (Najd) w środkowej części Arabii Saudyjskiej". Dodano, że atak przeprowadził kamikadze opasany ładunkami wybuchowymi, które zdetonował, gdy wszedł do meczetu.
IS opublikowała również zdjęcie zamachowca, który - jak głosi komunikat - nazywał się Abu Amer Al-Najdi.
W Prowincji Wschodniej, licznie zamieszkanej przez mniejszość szyicką, rzadko dochodzi do takich incydentów; sporadycznie również mają tam miejsce protesty szyitów domagających się większych praw.
Piątkowy atak nastąpił w czasie, gdy koalicja państw arabskich pod wodzą Arabii Saudyjskiej prowadzi ataki z powietrza na szyickich rebeliantów z ruchu Huti w sąsiednim Jemenie.
Arabii Saudyjskiej, zamieszkanej głównie przez sunnitów, grożą sunniccy radykałowie z IS, którzy w czerwcu ub.r. na części terytoriów Syrii i Iraku utworzyli kalifat. Kampanię z powietrza przeciwko IS w Syrii i Iraku prowadzi międzynarodowa koalicja pod wodzą USA i z udziałem sił saudyjskich.
W listopadzie ub.r. ekstremiści z Państwa Islamskiego zostali oskarżeni o atak na szyitów, również na wschodzie kraju; w zamachu zginęło siedem osób.
Najprawdopodobniej ponad 2 tysiące Saudyjczyków, jak podaje portal BBC, przyłączyło się do IS, a setki wróciły do kraju. W ciągu ostatnich miesięcy saudyjskie władze aresztowały setki osób podejrzanych o związki z IS. (PAP)
Zamieszczone na stronach internetowych portalu www.DziennikZwiazkowy.com materiały sygnowane skrótem „PAP” stanowią element Codziennego Serwisu Informacyjnego PAP, będącego bazą danych, którego producentem i wydawcą jest Polska Agencja Prasowa S.A. z siedzibą w Warszawie. Chronione są one przepisami ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych. Powyższe materiały wykorzystywane są przez Alliance Printers and Publishers na podstawie stosownej umowy licencyjnej. Jakiekolwiek ich wykorzystywanie przez użytkowników portalu, poza przewidzianymi przez przepisy prawa wyjątkami, w szczególności dozwolonym użytkiem osobistym, jest zabronione.
Reklama